LECH KACZYŃSKI WIELKI PATRIOTA,WYBITNY CZŁOWIEK ORAZ PREZYDENT POLSKI

                            LECH KACZYŃSKI WIELKI PATRIOTA,WYBITNY CZŁOWIEK
                                                  ORAZ PREZYDENT POLSKI
                                                       



                                                                                
Prezydent Polski Lech Kaczyński





Lech Kaczyński z żoną Marią
                        LECH KACZYŃSKI WIELKI PATRIOTA,WYBITNY CZŁOWIEK
                                                         ORAZ PREZYDENT POLSKI

Drodzy czytelnicy dzisiaj 10 kwietnia 2020 roku równo 10 lat temu tragicznie w katastrofie Smoleńskiej zginął Wielki Patriota naszego wolnego i demokratycznego kraju Lech Kaczyński.
 Chcę Wam się przyznać,że już dużo czasu jak ja badam i analizuje wszystko co zrobił ten bardzo wybitny i odważny człowiek i patriota Polski oraz obrońca demokracji i wolności na całym świecie aby napisać jego historie życiową i o tragicznej śmierci.Miałem to szczęście, że spotkałem się osobiście z Panem Lechem pod czas Forum Ekonomicznego w Krynice-Zdroju. Bardzo przyjemnie mi się z nim rozmawiało, chętnie wpisał się do kroniki Forum,którą prowadziłem. On miał otwarte, biblijne serce i chciał żeby świat był idealny i dobry dla wszystkich ludzi na świecie.On był jak Herakles nigdy nie bał się ryzykować  żeby pomagać innym nawet,kiedy było realne  zagrożenie dla jego własnego życia. Za to Wielkie jemu Brawa, Szacunek i HOŁD. Pamiętam, że kiedy po katastrofie Smoleńskiej napisałem blog pod nazwę ( Lech Kaczyński największy patriota Polski w XXI wieku), to miałem dużo kłopotów ze strony internautów i znajomych, którzy nie popierali mojego zdania. Jestem bardzo dumny z siebie, że i wtedy i teraz nie zmieniłem swojego zdania na ten temat. Ostatnio byłem w Odessie na Ukrainie i przypadkowo, kiedy szedłem w stronie morza po ulicy Deribasowskej i kiedy w końcu ulicy doszedłem do pomniku Generala Deribasa to zauważyłem krótką i bardzo zadbaną ulicę pod nazwą Prezydent Lech Kaczyński. Byłem bardzo zainteresowany i poszedłem na spacerek po tej ulicy i nagłe zauważyłem tablicę pamiątkową poświęconą naszemu prezydentowi. Na tym miejscu było bardzo dużo kwiatów, co pokazuje, że Ukraińcy i nasza Polonia pamiętają i szanują naszego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dowiedziałem się, że w każdą rocznicę śmierci odbywa się tutaj msza z udziałem Polskiego Konsula i naszych rodaków.Kilka dni później na tym samym miejscu spotkałem dużą delegację polską z Gdańska. Ciekawe było to, że wśród nich był bardzo przystojny pan w starszym  wieku, który miał na imię Władysław i opowiadał o braciach Kaczyńskich i o działaczach Solidarności w Gdańsku. Konkretnie o Lechu Kaczyńskim opowiadał o jego roli  jako wykładowcy w zakresie,demokracji,wolności i prawa pracy dla robotników. Po wspólnej sesji zdjęciowej na pożegnanie zaśpiewali razem nasz Hymn Narodowy "Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy. Co nam obca przemoc wzięła  szablą odbierzemy.....". Turyści,którzy byli przy pomniku Deribasa patrzyli na nas i nie rozumieli po co my śpiewamy i zapytali o co nam chodzi, wtedy ja powiedziałem,że my Polacy i oddajemy cześć naszemu kraju i Prezydentowi Lechu Kaczyńskiemu.A więc po tych wstępnych ciekawostkach czas na życiorys naszego wielkiego bohatera Lecha Kaczyńskiego. który urodził się w jednym dniu ze swoim bratem Jarosławem Kaczyńskim 18 czerwca 1949 roku pod historycznym znakiem bliźniąt. Przez matkę był potomkiem rodów szlacheckich z XVI wieku, a ze strony ojca - potomkiem Kaczyńskich herbu Pomian. Od dzieciństwa był bardzo spokojny i dzielny w porównaniu z bratem Jarosławem, który miał odmienny charakter oraz czasami mógł być agresywny W szkole bracia,którzy byli  arystokratycznego rodu szybko stali bardzo popularnymi znanymi. Z tego powodu mieli wielkie wzięcie w różnych igrzyskach,konkursach i teatralnych występach bo nie bali się sceny i zawsze występowali w uroczystych koncertach szkolnych i nie tylko. W wieku szkolnym zagrali role Jacka i Placka w filmie pt. "O dwóch takich, co ukradli księżyc" z 1962 roku w reżyserii Jana Batorego. Potem jak film wszedł na ekrany kin byli rozpoznawalni w całym kraju i to wyszło im na dobre bo od tego momentu mieli nie tylko markę bohaterów, a i obowiązek być przykładem dla innych dzieci. Po szkole podstawowej poszedł do Liceum Ogólnokształcącego, które ukończył  w 1967 roku. Następnie został absolwentem  Wydziału Prawa i administracji Uniwersytetu Warszawskiego (w latach 1967-1971). Już w okresie studiów bardzo interesował się nauką, występował z referatami na konferencjach naukowych nie tylko w Polsce a i w Moskiewskim Uniwersytecie im Łomonosowa, gdzie nie raz był nagradzany dyplomami i gdzie pierwszy raz dostał propozycje o napisanie doktorskiej pracy. Po tym jak on z Moskwy wrócił do kraju jego marzenie zostało zauważone  przez profesora  Romana Korolca, który bardzo pomógł mu w podjęciu tematu doktorskiej pracy pod nazwą "Zakres swobody stron w zakresie kształtowania treści stosunku pracy". Jednak po śmierci  profesora kontynuował i obronił swoją  doktorską   pracę pod kierownictwem Czesława Jackowiaka. I tak w 1980 roku młody i utalentowany Lech Kaczyński został doktorem prawa na Uniwersytecie Gdańskim, a w 1990 roku uzyskał stopień doktora habilitowanego w oparciu o rozprawę pt. Renta socjalna. Stopień doktora habilitowanego otwierało przed ambitnym i bardzo pracowitym Lechem Kaczyńskim drzwi prestiżowych uniwersytetów Polski. W 1996 roku został zaproszony na posadę profesora Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, a następnie był na stanowisku profesora Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Jako prawnik i wykładowca on codziennie się spotykał ze młodymi ludzi,którzy byli bardzo krytycznie nastrojony ustroju socjalistycznego,który był na siłę nawiązane Polsce radzieckim reżymem komunistycznym. Lech Kaczyński bardzo starannie wszystko analizował i bez obaw za swoje życie i swojej rodziny wyjaśniał nie z pozycji Partii Robotniczej, a z pozycji naukowej z tego powodu nie raz miał problemy z urzędami państwowymi oraz służbami bezpieki. To był okres,kiedy w Polsce się zaczynał rusz oporu przeciw władzy socjalistycznej. Ja wtedy mieszkałem w Odessie w czasach Komunistycznego Radzieckiego Reżymu i dokładnie wiem jaka była okrutna władza i bezpieka komunistyczna,gdzie kłamliwa radziecka propaganda cały czas reklamowała,że my wolny i żyjemy w warunkach,gdzie są gwarantowany wszystkie prawa i swobody oraz mamy wszystko i wprawie za darmo. Ale proszę Państwa,to wszystko było tylko w programach reklamowych tego kłamliwego ustroju bo w sklepach można było kupić bardzo ograniczony asortyment produktów jakości,którzy się nie nadawały na to,żeby ich używać. Ja wtedy w Odessie pracowałem w Konserwatorium muzyczny i dostawałem jako wykładowca 140 rubli za,które można było kupić tylko produkty bardzo złej jakości. Pamiętam,że w jeden poranek przyszedłem ze sklepu a mieszkałem tedy w dużym spólnym mieszkaniu,gdzie ja miałem jeden pokój, a kuchnia był spólna z 5 - rami rodzinami. Kiedy wszedłem do kuchni i wyłożyłem na stół  produkty oraz mleko to moja to moja sosiatka żydówka Roza, która była w wieku 80 lat popatrzyła na mleko i powiedziała,że jest takiej jakości,że nie trzeba i butelki myć, a w sprawie kiełbasy,że ją nawet pies nie będzie jadł. Ale powiem Państwu,że nie wszystkim tedy było tak złe bo biurokraci żyli na nasz koszt jak w raju bo dla nich i komunistów byli osobny sklepy, przychodni, dzielnicy mieszkaniowy i ogromna infrastruktura wszystkich usług wyżej jakości i po mizernych cenach. Był to rok 1978 i pamiętam,że byłem w Moskwie na studiach dla wykładowców,gdzie  było dużo polaków z Kielc oraz z Gdańska, gdzie poznałem dobrze Pana,którzy miał imię Andrzej Korybski oraz Panią z Gdańska z bardzo pięknym imię Mariola. Pamiętam,że wieczorami my cały czas się zbierały w moim pokoju i rozmawiały na różne tematy o życiu w Związek Radziecki oraz w Polsce. Jeden raz rano kiedy szli po korytarzu akademiku  w Moskiewskim Uniwersytecie Pan Andrzej pokazał mi na dwóch polaków,którzy były nie w naszej grupie a w innej i powiedział o to są dwa naszych wybitnych bliźniaków oraz, że jeden ma imię Jarosław, a drugi Lech Kaczyński. Dodatkowo powiedział, że Lech jest spokojny, a Jarosław jest sprytny i buntowniczy. Ale my z nimi się nie kontaktowali bo oni były cały czas tylko razem z sobą. A z Panem Andrzejem z Kielc i Panią Mariolą bardzo dużo dyskutowaliśmy na różne tematy polityczny i ekonomiczny. Ja jako wykładowca na ekonomie i prawo cały czas pytałem jak w Polsce żyją zwykłe ludzie, władza oraz  biurokracja partii robotniczej. Z ich opowiadani ja się doznałem,że zwykłe ludzie zarabiają więcej jak w Związku Radzieckim, a na temat biurokracji to oni mają taki sam schemat luksusowy jak w Związek Radziecki i wyjaśnił,że mają sklepy PWEKS, luksusowe dzielnicy mieszkaniowe i przychodni,sanatoryjny bezpłatny usługi i inne dary socjalizmu oraz pokreślił,że ludzie w Polsce żyją dużo lepiej jak w ZSSR. Ja z nim się kłócił i mówiłem,że tego nie może być, a on mi odpowiedział,że ja nie wierze z tego powodu,że nie byłem w Polsce, i że Radziecka propaganda jest bardzo kłamliwa i brutalna i dodał,że jak wróci do Polski to zrobi mi zaproszenie i ja sam się przekonam,że tak jest jak on powiedział.  Pan A.Korybski obecnie jest wybitnym profesorem prawa w Kielc, z którym my bardzo się przyjaźniły, po powrocie z Moskwy do Odessy za jeden rok dostałem dwa zaproszenia jedno od  Pana Andrzeja, a drugie od Pani Mariola z Gdańska na odwiedziny Polski. Z tego powodu w 1979 roku się zgłosiłem do urzędu policji w Odessie aby dostać dokumenty na wyjazd do Polski po przepisach,żeby dostać zezwolenie ja musiałem 3 miesięcy biegać po urzędach oraz przedstawić 11 różnych zgód z pracy i nie tylko.Ale się udało i wtedy zrobiłem dobre zakupy towarów, które w Polsce można było sprzedać z dobrym zyskiem. Kupiłem bilet na samolot i w dobrym nastroju,że zobaczę jak żyją ludzie w Europie.Wtedy z Odessy do Warszawy kursował codziennie samolot. Kupiłem bilet i w dzień odjazdu z dwoma walizkami ruszyłem do lotniska i kiedy w koniec po wszystkim sprawdzianom moich walizek dostałem w paszporcie pieczątkę byłem szczęśliwy, że nic nie odebrali z moich prezentów i towarów na sprzedaż nasz samolot startował z Odessy o godzinie 12.00 w samolocie było bardzo dużo Polaków i w przyjemnych rozmowach samolot za dwie godziny był już w Warszawie na Okęciu. Polskie celniki były bardzo kulturalni bo nic z moich rzeczy nie odebrali, a pograniczniki czerwonym tuszem zrobili mi autograf pieczątką. Po tym wyszedłem do sali dworca,gdzie na mnie czekał mój elegancki przyjaciel Pan Andrzej. Razem pojechaliśmy autobusem do Dworca kolejowego i czekaliśmy na pociąg z Warszawy do Kielc. Po drodze nie tracili my czas a robili master klas języku polskiego. Pan Andrzej był delikatnym i nie zwracał uwagę na mój akcent, a podstawowy reguły języku polskiego ja poznałem,kiedy byliśmy w Moskwie na studiach. A dodatkowo ja mam talenty do języków. W pociągu był z 14 wagonów w porównaniu z radzieckimi nasz wagon był bardzo komfortowy,ludzi było mało i my dobrze się bawili akcentami mojej mowy,kiedy ja coś wydawałem żartując z rosyjskim śpiewem, a ja padał ze śmiechu,kiedy on wymawiał ja śpiewam "ja peju" po rosyjsku. Przez okna byli widny bardzo piękny miasta, wioski oraz jak w bajce zadbane pola wieśniaków. Ja byłem zachwycone bo na prawdę było nie do porównania z tym co my mieli. I on mnie mówił "i co teraz możesz na żywo się udowodnić,że my Polacy żyjemy leprze jak żyją ludzie w ZSSR oraz mamy więcej wolności do wyjazdów za granicę. I wtedy ja opowiedziałem mu jakie potworne męki miałem ja w Odessie aby załatwić papiery na wyjazd. I tak w rozmowach dojechały my Kielc. Na Dworcu kolejowym weszliśmy do autobusu "SAN" lub "JELCZ" już nie pamiętam,gdzie było dużo ludzi, ale wszyscy byli kulturalni i nie rozmawiali tak głośno jak u nas Odessie. Dojechaliśmy do wielkiego osiedla pod "Słoneczne" i po drodze do domu Pan Andrzej powiedział,że osiedle zostało zbudowane za czasów polskiego Sekretarza Robotniczej Partii i bardzo ciekawego człowieka Edwarda Gereka. Dom był nowy,a drzwi do klatki domowej się zamykały na klucz i z tego powodu ja byłem w euforii szoku bo u nas w Odessie klatki są otwarty i marginesy robią różne dzikie rzeczy. W mieszkaniu na nas czekała,żona Pana Andrzeja Marta,która była bardzo piękna inteligentna i syn tatusia,który też był Andrzej tylko mały. Po powitaniu pokazały mi swoje 3 pokoje i tom,która będzie moja i łazienkę,gdzie po wszystkich moich sprawach z celnikami,samolotem i pociągiem ja miałem relaks pod prysznicom, to była wielka frajda bo w Odessie ja takich cudów nie miałem.Po tym jak ja się przebrałem w garnitur zostałem zaproszony do stołu bo był czas kolacji i tutaj ja powiedziałem,że coś mam dla Pięknej Damy Marty i syna Michała oraz coś ciekawego do kolacji. Marta dostała kosmetyki i rosyjski samowar, Michał cukierki, a Pań Andrzej na zamówienie osobiste 8 lalek "matroszki ruskie", a do stola dodałem Odeski szampan czerwony oraz rosyjską wodkę. I to prze państwa był wieczór,gdzie my po wypiciu kilka butelek wodki mogły swobodnie mówić głośno i na wszystkie tematy. Wodka dodała mi wigoru politycznego bojownika i ja zapytałem u Andrzeja o sprawach politycznych w Polsce, a konkretnie dla czego Polska nie wymaga od Radzieckiego reżymu, konkretnie Leonida Breżniowa,który wtedy był Sekretarzem Generalnym ZSSR zmian politycznych i ekonomicznych. Pan Andrzej odpowiedział.że Edward Gerek i tak w porównaniu z Władysławem Gomułką i tak zrobił bardzo dużo zmian,żeby wzmocnić polską gospodarkę i jak dowód tego powiedział,że ma samochód "Maluch" i zapytał mi ci ja mam samochód, ja powiedziałem przeciw wiesz dobrze jak my żyjemy,że u nas w Odessie mają samochody lub komuniści lub złodziej,którzy kradną,a dla zwykłych ludzi,to jest tak samo  niemożliwe jak jak wyjazd do Zachodu. Dla mnie jako naukowca było ciekawe dyskutować z Andrzejem jak on widzi możliwości poprawienia tego ustroju,który się nazywa socjalizm on mi odpowiedział,że oni w Polsce i państwach socjalistycznego Wschodniego Bloku chcą i bardzo potrzebują zmian jak ekonomicznych,tak i politycznych, ale władza w Polsce jest bardzo korumpowana Radzieckim Rządem,którzy wymagają od nich,żeby oni szli socjalizmu tylko po ich śladom,żeby Polska powtarzała wszystkie ich metody o tym,że socjalizm to dla ludzi raj na ziemie. I tutaj ja się wtrącił i powiedział,że my między sobą w Odessie,kiedy się zbieramy na kieliszek wódki,to mówimy,że reżym Radziecki to "więzienie narodów ZSSR". W rozmowie o poprawę tego prymitywnego ustroju jakim był socjalizm doszliśmy jako naukowcy do wniosku,że wystarczę zrobić kilka mądrych zmian politycznych i ekonomicznych i dało się poprawić sytuacje i powiedziałem jakich. Po pierwszy przyjąć ustawę o zmianach w własności,że ludzie mają prawo na własność taka motywacja do biznesu za rok zwiększy przyrost PKB w dwa razy. Po drugie zmienić polityczny system monopolu partii komunistyczne,która bez konkurencji degraduje i pozwolić,żeby za władze konkurowały jak minimum 3-4 partii. Po trzecie powiedziałem,ZSSR powinien otworzyć swoje granicy dla wszystkich,którzy tego chcą. I w końcu powiedziałem,że z mojego punktu widzenia jak ZSSR tego nie zaproponuje Państwom  Wschodniego Bloku, to ten nie ludzki system pod nazwą socjalizm przestanie być w przyrodzie jak system. Było już po 12 nocy byliśmy upici,radosny i młodzi oraz zmęczeni podróżą i wpadliśmy w głęboki sen. Rano Pan Andrzej powiedział,że idzie do pracy, a ja powiedziałem,że bardzo mi się chcę poznać jak się uczą studenty w Polsce. I my razem pojechaliśmy do Uniwersytetu,gdzie on pracował. Po drodze on mi powiedział,że on ma lekcji i będzie zajęty do obiadu a ja mam wolny czas na wszystko co ja chcę. Ja powiedziałem,że po odwiedzinach uniwersytetu mam zamiar odwiedzić sklepy oraz bazar. W korytarzach Uniwersytetu było bardzo dużo pięknych studentek i ja się nasyciłem młodych kóz,który z interesem i miłosnym spojrzeniem patrzyli na mój poważny profil. To dodało mi energii i ja zdecydowałem,że warto posłuchać jak wykładają klasyczną ekonomie i wszedłem do wielkie sali, gdzie wykładowca opowiadał o teorii D.Rikardo, który udowodnił,że kapitalizm się rozwija cykliczne,co powoduje problemy z realizacją produkowanych towarów i z tego powodu kapitalizm jest narażony na stale recesje,kryzysy oraz wielkie niezadowolenie robotników i z tego powodu Państwo powinno mieć program stabilizacji rynku i nie doprowadzać do strajków i anarchii na rynku. Po takich wykładach ja zdecydowałem,że trzeba sprawdzić na żywo jak działa w Polsce,  handel na bazarze,gdzie było bardzo dużo ludzie i można było kupić wszystko od jabłka do szykownych garniturów. Ja nie miałem zamiaru nic kupować bo to było po prostu wywiad jak funkcjonuje bazar w Polsce i jakie mają ceny. Prawdziwe zakupy ja miałem zamiar kupować w Sopocie, gdzie mieszka znajoma Mariola Błaszczykowska,która opowiadała mi w Moskwie,że do Sopotu na handel jadą z różnych krajach kapitalistycznych i zawsze można kupić bardzo modny markowy rzeczy. Po wywiadu na bazarze zdecydowałem odwiedzić kino,bo Andrzej mówił mi,że w Polsce w kinach zawsze pokazują westerny Amerykańskie,który w ZSSR byli zakazane z powodu tego,że to propaganda kapitalizmu. Kupiłem bilet za 10 złotych i wszedłem do dużej sali,gdzie było pełno młodych ludzi. Nagłe światło zgasło i na dużym ekranie sie pojawił wielki bohater straż sprawiedliwości i lubiany wszystkimi ludzi na świecie John Wayne. Dla mnie,który pierwszy raz w życiu poznał tego wielkiego i genialnego aktora to była wielka frajda euforii wolności. Po tym jak wyszedłem z teatru cały czas zadawałem sobie i władzom ZSSR pytanie co złego w tych filmach, niczego odwrotnie bohater filmu cały czas broni sprawiedliwość i ludzie. Z mojego punktu widzenia władza nie chciała to pokazywać na ekranach radzieckich z powodu zazdrości,że oni nie potrafią robić dobre filmy dla ludzi. Wszystkie radzieckie filmy zawsze byli o wojnie oraz szpiegów amerykańskich, którzy kradną sekrety ZSSR. A po prawdzie mówią amerykanom nie było co kraść u ruskich bo poziom wojennych technologi oraz naukowych byli  na bardzo niskim poziomie. Wszystko co reklamowali w ZSSR to było wielkie zakłamanie bo w naszych sklepach byli towary po jakości na poziomie Egiptu lub Kongo. Tak byli markowy sklepy,gdzie sprzedawali towary z Zachodu za dolary, ale po pierwsze zwykle ludzi i w oczy nie widziały dolary,bo po przepisach to było zakazane i karane do 3 lat pozbawienia wolności. Po emocjach filmowych poszedłem do mieszkania Andrzeja i zebrałem swoje rzeczy bo miałem bilet na wieczorny pociąg do Warszawy i dalej do Gdańska a dokładnie do Sopotu,gdzie mieszkała Mariola,której miałem zaproszenie na odwiedziny. Wieczorem po kolacji pożegnałem się z Andrzejem i jego rodziną i on zaprowadził mi na Dworcu Centralnym,gdzie za kilka minut miałem Pociąg Warszawa-Gdynia. Mieliśmy kilka minut na gadanie i po wszystkim komplementach o wspaniałym przyjęciu zrobiłem Andrzejowi j jego rodzinie zaproszenie na odwiedziny Odessy. Pociąg szybko ruszył w wagonie było kilka osób i ja pomyślałem,że warto pilnować swoje rzeczy bo mogą być w nocy ludzi,którzy okradają pasażerów, a ja jako prawnik nie mógł sobie pozwolić aby okradły moje prezenty i nie tylko,którzy ja miałem dla rodziny mojej znajomej. Kiedy byłem w Kielcach dzwoniłem do Mariola i ona wie,że ja wyjechałem i rano będę Sopocie. Ale w nocy nie wszystko było okej bo wystarczyło mi na chwile zasnąć jak intuicją poczułem,że ktoś wszedł do przedziału ja nie stałem czekać na agresje akcji okradania i od razu się podniosłem i wtedy złodziej zrozumiał,że ja jestem zdecydowany bronić swoje skarby. Dodatkowo w młodości się zajmowałem boksem zawodowym oraz znał się na sztukę walk wschodnich. Za kilka minut nic nie mówiąc poszedł dalej, a już nie spałem a pilnowałem swoje prezenty dla rodziny Mariola i to co miałem na mały biznes. Rano o 7.00 byliśmy w Sopocie i to dla mnie było jak w bajce by wszystkie domy i kamienicy były piękny i zadbany a dodatkowo wszędzie było dużo kwiatów, a na pieronie na mnie ciekała Piękna Mariola z Mężem. Po radosnym powitaniu ona przedstawił męża,który miał imię Grzegorz. Za kilka minut my byli w samochodzie i ja z wielką radością opowiadał im jakie ja miałem przygody po drodze oraz o przyjęciu u Pana Andrzeja w Kielcach. Za kilka minut byliśmy przy ich posiadłości. Oni mieli swój własny dom,który ze wszystkich stron okrążony kwiatami. To było jak u nas w Odessie przed operą. Mąż Pani Mariola po kawie od razu wyjechał do pracy, on był kierownikiem po zakładu po reklamacji radio firmy "grunding". A ja zostałem z Piękną Mariola i dostałem dla nich zamówione prezenty 3 butelki szampana różnych rodzajów,smaków i kolorów. To były szampany,które produkuje nasz zakład szampan w Odessie i ma bardzo wielką historie bo był założone francuzami po zamówieniu Katarzyny Wielkiej. Mariola szybko przygotowała b ardzo wyśmienite śniadanie z różnych potraw polskich i zamorskich a ja dodałem kawior i konjaku też z zakładu Odessy. Pyszne śniadanie z damą trwało 40 minut,kiedy Mariola nagłe powiedziała przeciw ja mam dzisiaj lekcje na Uniwersytecie i szybko zrobiła makijaż i też swoim samochodem wyjechała, naszą ucztę zdecydowały przedłużyć wieczorem. Ja zapytałem gdzie jest bazar ona powiedziała siadaj ja ci powiozę. Ja szybko pozbierałem kilka rzeczy na biznes i my wyjechali. Przed bazarem ja wyszedłem i zauważyłem prawdziwy raj firmowych czuch. Ludzi było dużo,ale więcej sprzedających. Ja nie stał tracić czas wyłożyłem obok polskiego handlowca swoje aparaty fotograficzne jeden marki "FED" a drugi "Zenit" oraz 2 butelki wódki,żeby zainteresować moje towary i moją osobowość.Nie minęło 5 minut jak miałem kupca na wódkę i to był początek mojego biznesu bo miałem wielką konkurencje chętnych na moje skarby fotograficzne. Za godzinę już było po biznesie i ja szczęśliwy,że miałem duża kasę złotówek poszedłem po  bazarze w poszukiwaniu modnych zachodnich ubrań i nie tylko na swoje upiększenie i dodanie profilu Mena z klasą ale  i na biznes w Odessie. Przede mną była kobieta,która tak samo jak mówiła z akcentem i miała dużo firmowych rzeczy do sprzedania. Ja jako wielki ekonomista,który ma węch na biznes zrozumiałem,że mam okazie nie tylko smakować czar pięknej kobiety, a i po dobrej cenie kupić bardzo modne rzeczy ze Szwecji. Sobie kupiłem kilka modnych koszul i krawatów oraz jedną marynarkę z klubowym znakiem. Zostawało mi coś na biznes,żeby w Odessie na naszym bazarze coś zarobić. Pani miała firmowe podkoszulki z różnymi nadpisami "Levis"  "Lee"oraz "Wrangler" wybrałem 10 sztuk i powiedziałem,że jak ona się zgodzi z upustem 30% to biorę wszystkie i mój chwyt marketingowy zadziałał. Transakcja została zrealizowana podziękowałem jej bardzo za udany handel oraz w swoim artystycznym styli powiedziałem,że jest bardzo piękna i  z dużą torbą poszedłem do domu. W domu było cicho bo wszyscy byli w prace i ja zdecydowałem przygotować gospodarzom coś oryginalnie czego oni nigdy nie jedli i nie widzieli. To była mamałyga rumuńska,która się robi z mąki kukurydzianej. Kiedy już mamałyga się gotowała ja przygotowałem różne dodatki do tego a to są bryndza rumuńska i smażone mięso świńskie. Oni mają duża kuchnie i ogromny stół po środku kuchni. Zapachy od mamałygi i smażonego mięsa się rozeszli nawet na podwórek i kiedy gospodarzy się pojawiły to byli w zachwycie,że mają cos oryginalnie do jedzenia bo powiedzieli,że są głodni jak wilki, do tego dodaliśmy czerwonego wina i apetyt był bohaterski. Po kolacji zacieli my wielką debatę na temat wolności,solidarności i agresywnego Radzieckiego Imperializmu,który na siłę utrzymuje w wielkim ekonomicznym i politycznym zastoje. Mariola była bardzo doświadczoną kobietą bo miała wykłady ekonomie polityczną. Kiedy ona mówiła o radzieckim najazdu na Polskę i faktycznie okupowała i dyktowała Polakom jaką mieć politykę i ekonomie to w oczach to li od wina to li od złości na ZSSR w oczach miała bardzo mocny błysk. Ja też nie byłem aniołem bo powiedziałem,że po temu jak na żywo widzę jak żyją ludzie w Europie to jak tylko będę miał możliwość uciec z ZSSR to od razu to zrobię, bo w genach mam europejskie korzenia bo nie urodziłem się w ZSSR a w Królewskiej Rumunii za czasów Króla Michała. Rodzina Błaszczykowskich była nie zwykłą rodziną bo polowe ich rodzin w czasach wojny uciekli do USA i są bardzo bogaci i z tego powodu rodzina ma wielkie wsparci finansowe w dolarach i tedy ja zrozumiałem jakim cudem im udało się zbudować taki mały i piękny pałac. Ona powiedziała,że kiedy dziadek z USA ich odwiedza na ich koncie w baku rachunek wzrasta solidnie. Byliśmy trochę już upity bo wino i wódka działała mocno i zdecydowałem zapytać o strajkach na stocznie w Gdańsku bo o tym dużo mi mówił Pan Andrzej Korybski  na to sprytna Mariola powiedziała,że jest przekonana,że to początek wielkiego buntu narodu przeciw korumpowanej władzy komunistycznej,która się trzyma nie po woli narodu, a po woli Radzieckiego Reżymu oraz polskiej biurokracji, która wykorzystywała wojsko i policje aby zabijać wszystkich,którzy byli przeciw reżymu PRL Pan Grzegorz też się podłączył do rozmowy i stał opowiadać jak w 1970 roku władza dała nakaz zabijać ludzi bezbronnych,którzy wymagali sprawiedliwości i wolności. Z jego opowiadania ja uznałem,że 17 grudnia 1970 roku była pierwsza ofiara reżymu i powiedział,że znał tego chłopaka,który miał  18 lat i został zabity w Gdyni i dodał,że do tej pory pamięta jego Nazwisko,że to był Zbyszek Godlewski,który był robotnikiem i przedłużył,że co to za partia robotników,która nie ochrania robotników a okrutnie zabija bez sądu jak to robią mordercy. Mariola w końcu naszej rozmowy powiedziała,że jest przekonana,że reżym komunistyczny padnie i to wszystko się zacznie z Gdańska,Gdyni i Sopotu. Byliśmy zmęczeni i ja powiedziałem,że koniec z polityką pokarze wam moje zakupy biznesowe i osobiste na co mądra i piękna Mariola powiedziała,że mam talenty biznesowe jak ja za kilka godzin zrobiłem i biznes  i dobre zakupy. Ja powiedziałem,że mam bilet na samolot za dwa dni i z tego powodu jutro o godzinie 18 powinien wyjechać do Warszawy bo rano o 10.30 mam samolot do Odessy. Na tej nucie my wszyscy po wypitemu winu i nie tylko wpadły  w głęboki sen. Rano po śniadaniu ja poszedłem do miasta a Mariola i Grzegorz do pracy. W plecaku miałem kanapki, a w kieszeniach dobrą kasę,która została po zakupach biznesowych na bazarze. Dom Mariola się znajdował na wzgórzu i bez trudu zauważyłem, gdzie się znajduje Deptak,który jest mekką turystów,którzy odwiedzają Sopot. Na Deptaku było pełno kawiarenek i dużo markowych sklepów. Znalazłem  przytulną kawiarenkę i zamówiłem kawę. W tym czasie do mojego stoliku usiedli się dwie młode panienki. Jedna z nich mówiła z akcentem,a druga jako prawdziwa Polka i też zamówili kawę i ciasteczka. Oni byli nie tylko piękny a i bardzo ciekawy bo zapytali dla czego jestem bez kobiety, ja im odpowiedział,że jestem z Odessy, i że jutro wracam z powrotem. i wtedy młoda i atrakcyjna  Pani,która miała akcent powiedziała nie wierze bo ja też przyjechałem z Odessy i to była wielka przyjemność w Sopocie spotkać kobietę z Odessy i się przedstawiła,że ma imię Lajma i dodała w Odessie się uczę w szkole im.Stolarskiego a do Odessy przyjechała z miasta Wilno. Druga dziewczyna,która była polką miała imię Beata,która cały czas coś opowiadała i nie tylko o miłości i chłopakach, a i strajkach. Po godzinie czasu w kawiarni Beata powiedziała,że zaprasza nas do siebie i jak się zgodzimy to pokarze nam coś ciekawe. Ja powiedziałem,że do 16.00 jestem wolny i z ochotom będę ich eskortował. Po drodze do jej domu powiedziałem,że w Odessie pracuje w Konserwatorium Muzyczny im. Antoniny Neżdanowej. Lajma była bardzo zadowolona,że ma możliwość poznać Pana z Konserwatorium bo było o czym pogadać. Kiedy my weszli do jej mieszkania ona zrobiła nam kawę i po kawę powiedziała jak obiecacie mi,że nikomu o tym co pokarzę nie powiecie to dla Was radzieckich obywateli będzie niespodzianka jakie my my młodzi ludzie mamy marzenia w Polsce bo może Wy u siebie też tego zrobicie,żeby wywalić ustrój komunistyczny,który ciąga nas do ciemności i dyktatury. Za kilka minut odtworzyła pokój i pokazała nam maszynę do drukowania literatury przeciw władzy komunistycznej oraz klisze do podkoszulek z nazwą "Solidarność". Ja i Laima byliśmy w szoku bo takie rzeczy w ZSSR było nie do pomyślenia bo za to można było  trafić do więzienia jak minimum na 10 lat. Dodatkowo Beata podała nam informacje,że ludzie i stare i młodzie w Gdyni,Gdańsku i Sopocie są bardzo bojowo nastrojeni do władzy. A u mnie w głowie się pojawiła myśl,że w Polsce z czasem będą wielkie zamieszki i polityczny zmiany.  Po euforycznych rozmowach o strajkach i obaleniu komunistycznego reżymu zostawiłem i Lajmie i Beacie swój adres W Odessie i powiedziałem, że ja wieczorem mam wyjechać do Warszawy a dalej samolotem do Odessy. Przed wejściem powiedziałem Lajmie do zobaczenia w Odessie podziękowałem Beacie za miłe przyjęcie oraz informacje i zostawiłem im swój adres. Za 20 minut już byłem w domu u Mariola,gdzie gospodarzy ciekali na mnie z pysznym obiadokolacją. Przy kolacji opowiedziałem im o spotkaniu s dziewczyną,która jest w ruchu oporu do władzy. Mariola dodała do tego to,że to co powiedziała Beata to nie wszystko, bo wielki bunt przeciw władzy się urodził w dużych zakładach oraz Stoczni Gdańskiej i dodała,że dużo mówią,że wśród kierowników tego są takie osobowości jak L.Wałęsa,J.Kuroń, Mazowiecki,Borysewicz, Gwiazda oraz bracia Kaczyńce. Chciało się nam pomówić i na inne tematy,ale był czas wyjazdu i Pan Grzegorz dowiózł mi do lotniska Okęcie ,gdzie umówili się,że On oraz Mariola zrobią wizytę do Odessy i doradziłem,że warto odwiedzić Odessie w lato,kiedy  woda w morzu jest ciepła. Za 10 minuto była ogłoszona posadka na samolot i my jak bracia się pożegnali. Na celnie nie miałem ni żadnych problemów i spokojnie ciekałem na samolot. Za 15 minut radziecki samolot marki AN - 24  szybko podniosą swoje niebieskie skrzydła i za dwie godzinę byłem w Raju morza i tłumów turystów Odessie. Na celnie nie miałem wielkich problem, bo celniczka była piękna i młoda i ja od serca miłosnego zrobiłem jej jak zawsze robią  Odessie komplement,że jest bardzo piękna,ona była bardzo zadowolona i z uśmiechem zapytała czy mam coś do zadeklarowania, ja odpowiedziałem,że mam tylko swoje rzeczy osobisty oraz prezenty dla Mamusi, celniczka powiedziała ok i ja szybko poszedłem do pierwszej taksówki i za 1.5 rubla dojechałem do mojego mieszkania. Co było dalej,to  już inna bajka bo temat my mamy o naszych bohaterach wybitnych braci Kaczyńskich, a konkretnie o Lechu Kaczyńskim, którzy był wielkim patriotem naszego kochanego kraju Polski. Powiem Państwu dla czego tak dużo opowiadałem o moich wyjazdach do Kielc oraz do Sopotu bo jest to związane z tym co się działo w tym okresie w Polsce,gdzie w piwnicach, stoczniach,zakładach i tajemnych zebraniach rodził się duch wolności i solidarności oraz koncepcja jak zmienić władze komunistyczną i być w Europie na zasadach demokracji, a nie mordowania swoich obywateli,który chcieli wolności. Nasz bohater był jednym z nich,którzy n ie tylko chciał, ale i był jednym z organizatorów zmiany ustroju politycznego i ekonomicznego Polski. W 1971 roku specjalnie się przeprowadził do Trujmiasta Polski,bo wiedział dokładnie,że ruch wolności w takiej aglomeracji gdzie są trzy wielki miasta takie  jak Gdańsk,Sopot i Gdynia są historyczne tradycji walki za wolność i demokracje. Za pośrednictwem swojego brata Jarosława nawiązał kontakt z Burem Interwencyjnym Komitetu Samoobrony Społecznej "KOR",kierowanym  przez Zofie i Zbigniewa Romaszewskich. W związku z tym,że był prawnikiem  dostał za zadanie od kierownictwa "KOR" prowadzić z robotnikami zajęcia w zakresie praw robotników. Po tym jak miał dobre opinie jako działać ruchu "KOR" był zaangażowany do działania w Wolnych Związkach Zawodowych, a następnie został delegatom  gdańskiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Soludarność",gdzie był wybrany na członka komisji programowej. W czasie stanu wojennego za działalność przeciw władzy PRL był internowany w Strzebielinku, gdzie przebył wprawie jeden rok. Ten okres internowania był dobrą szkołą dla młodego prawnika i działacza Solidarności.To byli czasy,kiedy on dojrzewał politycznie i moralnie, a dodatkowo został bardzo popularnym wśród wybitnych działaczy Solidarności takich jak Lech Wałęsa oraz Andrzeja Gwiazda. Za swoje zasługi został zaproszony do sztabu "Solidarności",gdzie był bliskim współpracownikiem Lecha Wałęsy,który był szanowanym i lubianym liderem "Solidarności". Wielkim historycznym wydarzeniem dla "Solidarności" i młodego naukowcy Jarosława Kaczyńskiego był rok 1988, kiedy on został zaproszony do udziału w rozmowach "Solidarności" z przedstawicielami  władz PRL w Magdalence pod Warszawą. Jego starania i wierność ruchu "Solidarności" zostały oceniony i zauważone Lechom  Wałęsą i od grudnia 1988 roku był wybrany do Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsy. To dla Jarosława Kaczyńskiego był wielki zaszczyt i uznanie na całą Polskę jak działacza "Solidarności" oraz obrońca praw robotników. W okresie wyborów pierwszego prezydenta wolnej Polski kierował kampanią prezydenckiej Lech Wałęsy. W 1989 roku został wybrany na senatora Polski oraz został członkiem Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego. Jednak nie wszystko było takie dobrze w stosunkach z L.Wałęsa bo zauważył,że on jako Prezydent Polski prowadzi swoją politykę nie w interesach "Solidarności" i robotników, a z pozycji swoich ambicji i dyktatorskich sposobów rządzenia i gto był pierwszy wielki konflikt Lecha i Jarosława i Kaczyńskich z ikoną "Solidarności". Dodatkowo Lech Kaczyński był bardzo niezadowolony jak Lech Wałęsa postąpił z Janom Olszewskim,którego faktycznie dyktatorskimi metodami zmusił na siłę  się podać do dymisji. Od tego czasu między Lechem i Jarosławem Kaczyńskich faktycznie się zacięła wojna z Lechię Wałęsą,która trwa i do dniach dzisiejszych. Bardzo stanowczo  pokazał swój stosunek do Lecha Wałęsy w 1995 roku,kiedy startował na stanowisko urzędu Prezydenta Polski i zrezygnował z tego bo nie chciał się zmierzyć z Lechem Wałęsą oraz głośno na całą Polskę powiedział,że poprze innego kandydata,którzy chce pokonać Lecha Wałęsy. W tej sytuacji politycznej Lech Kaczyński pokazał,że polityce powinny być  wartości "Solidarności" a nie interesy partyjny i materialny. Jego morale zostały ocenione bo po tym jak Lech Wałęsa przegrał wybory prezydenckie w 2000 roku z Aleksandrem Kwaśniewskim, to Lech Kaczyński  został zaproszony przez Prezydenta A.Kwaśniewskiego na posadę ministra sprawiedliwości w rządzie  Jerzego Buzka. W tym czasie wybitny działaczy "Solidarności" zdecydowały,że przyszedł czas,żeby założyć swoja partie aby wygrać wybory parlamentarny i prezydencki. Po kilku naradach ze swoimi fanami i debatami na temat nazwy partii w 2001 roku zdecydowały,że do ruchu i duchu "Solidarności" bardzo pasuje nazwa Prawo i Sprawiedliwość (PiS) to z ich strony było genialne bo naród w Polsce po komunistycznym metodom rządzenia oraz rządzenia Lecha Wałęsy,z pozwolenia,którego wszystkie bogactwa Polski zostali rozkradzione  między oligarchicznymi klanami Lecha Wałęsy oraz Aleksandra Kwaśniewskiego. Lech Kaczyński i jego brat Jarosław zorganizowały swoja partie PiS, która od pierwszego dnia została bardzo popularna i codziennie nabierała w rankingach. To dla Lecha Kaczyńskiego i jego brata była informacja,że warto wykorzystać bardzo wygodna sytuacje i kandydować na początku na posadę Prezydenta Warszawy z genialnym planem na przyszłość,że to posłużę jako czasem na przygotowanie do konkurencji na posadę Prezydenta Polski. Ale na początku trzeba było zdobycz zaufanie warszawiaków i wygrać wybory na posadę Prezydenta Warszawy. W pierwszej turze 10 listopada 2002 roku niespodziwane Lech Kaczyński otrzymał 49,58% głosów bardzo wybrednych wyborców z Warszawy,którzy po prawdzie mówią nie bardzo lubią styl rządzenia i zachowania PiSu i ich liderów. To była wielka chwila dla Lecha Kaczyńskiego i dodało mu dużo energii i motywacji do przygotowania debaty z kandydatem od SLD-UP Markiem Balickim. Przedwyborcza debata była bardzo udana media oraz rankingi pokazywały,że w drugiej turze wygra tak samo Lech Kaczyński z wielką przewagą od konkurenta z SLD. I tak i się stało w drugiej turze 10 listopada 2002 roku Lech Kaczyński dostał 70,54 % głosów warszawiaków i został Prezydentem Warszawy. Taka posada od pierwszego dnia zrobiła z Lecha Kaczyńskiego polityka numer jeden w Polsce. O jego zwycięstwie pisali nie tylko w Polsce a i w mediach świata. Z tego dnia Lech Kaczyński stał prawdziwym bohaterem polski bo w warszawie w tym czasie się zaciel bum inwestycyjny. Warszawa się zmieniała na oczach całego świata. Podczas kadencji Lecha Kaczyńskiego zorganizowano obchody 60-j rocznicy wyb uchu powstania warszawskiego, oraz był otworzony Muzeum Powstania  Warszawskiego. Wielkim wydarzeniem dla wygody warszawiaków  było takoż otwarcie Szybkiej Kolei Miejskiej oraz został zaplanowano zbudować Centrum Nauki Kopernik. Za czasy jego prezydentury byli zbudowany nowy autostrady, drogi,parki i osiedla mieszkaniowy. Triumf i autorytet Prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego był na tyle wysoki,że 19 marca 2005 roku jako pierwszy w Polsce ogłosił w mediach,że ma zamiar ubiegania się o najwyższy urząd w wyborach prezydenckich. We wszystkich rankingach on wygrywał z wielką prewagą nad wszystkimi konkurentami z Platformy Obywatelskiej oraz SLD. Ciekawym faktem było to,że nawet kardiochirurg światowej sławy Zbigniew Religa przegrywał w konkurencji. Jednak do boju nagłe startował kandydat od SLD Włodzimierz Cimoszewicz,który był bardzo znany jako Marszałek Sejmu oraz uczciwy i przystojny i wtedy Lech Kaczyński spadł z pierwszego miejsca w rankingach na drugie miejsce. Jednak nagłe po awanturze w mediach przeciw Włodzimierza Cimoszewicza on zrezygnował z konkurencji,ale to nie uratowało Lecha Kaczyńskiego bo Platforma Obywatelska we wrześniu wystawiła super kandydata,polityka i bardzo lubianego polakami. Z tego powodu w pierwszej turze otrzymał tylko 33 % głosów i był na drugim miejscu. Lech Kaczyński był w wielkim szoku,że może przegrać wybory. I to był moment,kiedy sprytny i kreatywny Bracia Kaciory zdecydowały,że warto zagrać ponownie chwyt naszego Wielkiego Rodaka Jana Pawła II,który dokładnie udowodnił,że religia katolicka ma boską władze i potrafi robić cuda,jak to zrobił genialny Jezus-Chrystus. I wtedy się zgłosili do mafii religijne,która po śmierci Jana Pawła II miała wielkie powodzenie i zaufanie zwykłych ludzie, a w większości to byli obywateli z wiosek oraz ludność z małych miasteczek. I to był chwyt genialny ze strony "mądrych" Braci. I tak religijny struktury w Polsce dostali znak boski,że jak zrobią  fachową robotę wśród obywateli na korzyść kandydata  PiS Lecha Kaczyńskiego to dostaną super nagrody na życzenie z budżetu Państwa i nie tylko. Po takich obiecankach i reklamowych akcjach księży,biskupów i po prostu bardzo więżących naszych biednych seniorów,babci i wielkiego mistrza religii Ryzyka Lech Kaczyński spokojnie czekał na druga turze wyborów. Dodatkowo przeciw kandydata Platformy Obywatelskiej zorganizowały medialny afery w sprawach korupcji oraz chaka na dziadka,który jak był oficerem Wehrmachtu i szanse naszego bohatera Lecha Kaczyńskiego szybko się podnieśli do górze. I tak chwyty zadziałały wyśmienicie i w drugiej turze głosowania 23 października 2005 roku Lech Kaczyński bez stresu i problemów wygrał wybory otrzymując  8 257 468  głosów,co stanowiło 54,04% głosujących. I to był wielki triumf PiSu i wielka radość dla kościelnych klerków,Ryzyka i Radia Maria bo oni wiedzieli,że na scenie Polskiej demokracji od 2005 roku wychodzi partia która niema ni żadnych obowiązków a będzie ciągała za sznurki polityków oraz będzie miała wpływ na podział  skarbów Państwa i  kieszeni biednych seniorów.Ten historyczny fakt zwycięstwa legendarnego Lecha Kaczyńskiego został ogłoszone 24 października 2005 roku przez Państwową Komisją Wyborczą w obecności  prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego,prezydenta elekta  Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska. Zakończeniem tego wielkiego teatru wyborów i triumfu Lecha Kaczyńskiego został dzień 23 grudnia 2005 roku,kiedy Lech Kaczyński z ręką na serce i Konstytucji RP potwierdził, że będzie służył Narodowi Polski do ostatniej kropli krwi. Przysięga została przyjęta Zgromadzeniem Narodowym 23 grudnia 2005 roku i od tego dnia Lech Kaczyński został Prezydentem Polski. Ale to nie wszystko,bo choć parlamentarny wybory wygrała PiS ale po korupcyjnej sprawie padł na początku rząd Kazimierza Marcinkiewicza 10 lipca 2006 roku, a następnym Premierem Rządu został Jarosław Kaczyński,który rządził od 14 lipca 2006 roku do 5 listopada 2007 roku i z powodu tego,że Samoobrona  i Liga Polskich Rodzin zerwały koalicje Rząd Jarosława Kaczyńskiego podał się do dymisji i władze  przyjęła Platforma Obywatelska i z tego powodu partia PiSu miała  Prezydenta ale nie miała swojego  Rządu. W związku z tym Platforma Obywatelska weszła w koalicje z PSL i 16 listopada 2007 sformowali Rząd i z tego powodu między Rządem Premiera  Donalda Tuska  i Prezydentem Lechem Kaczyńskim cały czas były krwawe wojny polityczny za uchwały ustaw,budżet,finansowanie projektów, posady i inne sprawy. Lech Kaczyński miał bardzo ciężki okres swojego urzędowania, bo w tym czasie Polska tylko wstąpiła  do Unii Europejskiej, a to wymagało koncentracji Rządu i swojej administracji na wykonanie wszystkich unijnych ustaw i przepisów na walkę z korupcją i produkcji podróbek markowych towarów,rozwój ekonomii,budowa logistyki i nowych autostrad oraz podniesienie  materialnego poziomu obywateli Polski. Trzeba pokreślić,że Lech Kaczyński w tej bardzo ciężkiej sytuacji nie padł duchom, a robił wszystko,żeby podnieść pozom życia obywateli oraz pomóc narodom,który w te czasy wałczyli z Imperializmem Rosji za wolność jak to było na Ukrainie w 2006 roku oraz w Gruzji w 2007-2008,kiedy on ryzykował swoim własnym życiem aby być razem z nimi i wałczyć z Rosyjską agresja. Historycznym był rok 2008,kiedy nasz prezydent Lech Kaczyński przybył do Gruzji podczas napadu Agresywne Imperialistycznej Rosji,kiedy Rosyjska armada bez litości bombardowała ten mały kraj,który bronił swój terytorium i się zbliżała do stolicy Gruzji Tbilisi. Lech Kaczyński bez żadnych obaw za swoje życie wziął udział w wiecu poparcia Gruzinów wraz z prezydentami Litwy,Estonii,Ukrainy  i premierem Łotwy,którzy do Gruzji przyjechali z gorącej inicjatywy Lecha Kaczyńskiego,który całym sercem był w czasach wielkiego zagrożenia dla narodu Gruzji,bo Rosyjska orda dzikusów uzbrojonych do zębów się zbliżała do stolicy Gruzji Tbilisi. Z pomocą naszego bohatera  Lecha Kaczyńskiego udało się zmusić Rosie do wycofania. Wskutek te barbarzyńskiej  wojny agresora Rosji zginęło ponad  175 żołnierzy oraz duż cywilów. Ja bardzo dobrze pamiętam ten dzień bo wszystkie media świata pisali o napadu Rosji,która napadła na Gruzji z powodu inspiracji Gruzji do NATO i Unii Europejskiej. Imperialistyczna Rosja nie chciała i myśleć,że ktoś z byłych republik radzieckich wejdą do NATO i UE. Dla czego Rosja akurat w tym okresie zacięła wojnę, bo w tym czasie powinno było się odbyć posiedzenie NATO w Bukaresztu,gdzie było planowane przyjęcie Gruzji i Ukrainy do NATO, a to już była prosta droga do Unii Europejskiej. Z tego powodu FSB Agresywnej Imperialistycznej Rosji specjalnie sprowokowała  tom aby Zachód i USA nie zdecydowali się zatwierdzić ich przyjęcie do NATO. I co ciekawe,że ta akcja się udało Rosji i W.Putinowi ni bez pomocy byłego Prezydenta USA D.Busza juniora,z którym Dyktator Rosji pił wódkę na bruderszaft. Taka pozycja USA dalej miała wpływ i na wydarzenia w Ukrainie,gdzie w 2014 roku Rosja bez ogłoszenia  wojny napadła na Ukrainę i okupowała Krym i Donbas,gdzie kolejny Prezydent USA Barak Obama nic nie zrobił aby pomóc Narodowi Ukrainy się obronić od okrutnego agresora Rosji, ak skutek tej zdrady wojna między Rosją i Ukrainą trwa 6 lat oraz zginęło więcej jak 15 tys żołnierzy i potrójna ilość cywilów. Z tego powodu to co zrobił nasz kochany Prezydent Lech Kaczyński, to było prawdziwym bohaterstwem na poziomie światowej polityki. Za cztery i pół lata swojej prezydentury Lech Kaczyński zrobił 114 wizyt zagranicznych w takich Państwach jak USA,Wielka Brytania, Unia Europejska i inne. Bardzo cenny są jego wizyty do Państw byłego Związku Radzieckiego 16 razy do Republiki Litewskiej, 9 razy na Ukrainie i Gruzji i innych. Tedy to był bardzo dobry gest pomocy byłych krajów radzieckiej niewoli,który pragnęli  europejskich wartości demokracji, a nie niewoli totalitarnego reżymu ZSSR. Nasz wielki bohater Prezydent Polski Lech Kaczyński specjalnie miał wizyty do Unii Europejskiej i USA,gdzie prowadził rozmowy o pomocy finansowej i militarnej dla Ukrainy i Gruzji. To było wielkim wsparciem dla wzmocnienia ekonomicznego i wojennego wzmocnienia ekonomiki i zbrojnych sił. Naród Ukrainy i Gruzji po zasługom ocenili jego wsparcie i po tragicznej śmierci w katastrofie Smoleńskiej i w Ukrainie i Gruzji było zbudowane dużo pomników,memoriałów oraz nadanie nazw ulic im.Prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego. Dokładnie wiadomo,że 10 kwietnia o godzinie 8.41 czasu europejskiego oraz godzinie 10.41 czasu moskiewskiego doszło do tragedii Smoleńskiej. W tej katastrofie zginęło 96 osób, wśród nich Prezydent Polski Lech Kaczyński, pierwsza Dama Polski Maria Kaczyńska, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałek Sejmu i Senatu, 18 posłów, wybitni generałowie, duchowni, ministry i wybitni przedstawicieli  nauki i kultury i inni. Pamiętam dobrze ten dzień,kiedy nagłe była podana informacja w telewizji, radio i mediach. Dużo ludzi wtedy nie mogli zrozumieć jak w czasach cyfrowej technologii mogło coś takiego się stać. Ja jako prawnik  i naukowca zadawał sobie pytanie dla czego tak się stało, i kto jest winien w tej tragedii. Chcę Państwu przedstawić moje osobiste spojrzenie na ten historyczny fakt, o którym do tej pory są różne zdania. Nasza dyplomacja,rząd PiSu i Prezes tej partii Jarosław Kaczyński i kierownik komisji śledczej Antoni Macierewicz całą winę przełożyć  na Rosji oraz Rząd Donalda Tuska. Z mojego punktu widzenia brakuje i trzeciej i czwartej strony tej tragedii i zaniedbania, a dokładnie brakuje administracji i Kancelarii prezydenta. Po przepisach wszystkie wizyty i wyjazdy Prezydenta Polski na terenie naszego kraju oraz innych krajów zawsze są organizowane,sprawdzane i pilnowane  przez Kancelarie i Administracje Prezydenta,służby bezpieki,pogodnych warunków i inne. To ogromna ilość ludzi,którzy planują i organizują wszystkie wyjazdy i wizyty. T są setki ludzie,którzy są dobrze opłacany i mają karną odpowiedzialność za pomyłki i problemy,który mogą się pojawić. To są fachowcy wyżej półki,którzy powinny zbadać przed delegacji wszystkie okoliczności,którą mogą być niepożądane. Wynika zapytanie dodatkowe zapytanie dziecinne dla czego Kancelaria i Administracja Prezydenta nie zorganizowała ten wyjazd w dzień,kiedy do Smoleńsku wyjechała delegacja z Premierem D.Tuskiem. Po drugie dla czego organizatory wyjazdu nie zbadali jaki są warunki pogodowe oraz stan lotniska w Smoleńsku przeciw było dobrze wiadomo,że to zacofany technologiczne i organizacyjnie lotnisko bez żadnych cywilizowanych środków technicznych kontroli polotu i zapobiegania katastrofy. Dodatkowe zapytanie do naszych służb,którzy mieli obowiązek najpierwszy sprawdzić warunki i techniczny stan tego lotniska,który nigdy się nie remontował i nie miał nowoczesnych środków logistyki i przyjęcia cywilnych samolotów. Z tego powodu ja jestem przekonany,że jakby nasze służby w Polsce przed wyjazdom zbadaliby wszystki okoliczności to zrezygnowaliby z wyjazdu delegacji Polskiej samolotem. Przeciw nie trzeba być wielkim fachowcem,żeby zrozumieć,że tych warunkach pogodowych i stanu technicznego tego lotniska to ryzyk życiowy dla Prezydenta i innych,że faktycznie to celowo narażanie Prezydenta i wszystkich na śmierć. Z mojego punktu widzenia jako prawnika wśród tej ogromnej ilości ludzi nie bylo ni żadnego mądrego  i odpowiedzialnego człowieka lub ni u kogo nie wystarczyło duchu powiedzieć,że ryzykujemy życiem i warto zmienić program. Zostawić ten staromodny radziecki samolot i jechać normalnie pociągiem oraz jak samolotom do Moskwy, a z Moskwy pociągiem. Jestem przekonany,że i służbom bezpieki i Prezydentowi było wiadomo, ze W.Putin i FSB Rosji nie bardzo są zainteresowany w to żeby nas Polaków ratować i bronic. Ja nawet powiem więcej,że trzeba było być przygotowany na to,że FSB planuje lub może przygotować nam niespodziankę co spowoduje problemy dla naszego Prezydenta. FSB Rosji mieli  pełną informacje o wszystkim co planował nasz Prezydent i Kancelaria Prezydenta i niema ni żadnej tajemnicy,że W.Putin jest wielkim mistrzem prowokacji i zabijania ludzi jak swoich obywateli tak i innych. Ciekawym jest i ten fakt,że w samolocie było dużo ludzie wojskowych oraz służb specjalnych dla czego nikt nie dał nakaz wracać z powrotem do Kraju lub do innego cywilizowanego lotniska, na przykład do Moskwy lub Kijowa. Z drugiej strony,kto zawsze kieruje paradom jak to w domu rodzinnym to ojciec, a jak w tej sytuacji w samolocie to nasz kochany Prezydent,który dodatkowo po fachu jest prawnikiem i powinien mieć węch na zmiany programu lub przyjęcie odpowiednie prawidłowe błyskawicznej decyzji,że wracamy do kraju. Szkoda,że załoga,która miała obowiązek powiedzić prezydentowi stanowczo,że jest zagrożenie dla życia, i że wracamy do kraju. Ja jestem przekonany,że nasz kochany Prezydent nie raz wymagał na siłę od nich robić tego,czego nie wolno robić,kiedy jest zagrożenie dla ludzi. Taka sama sytuacja była w 2008 roku,kiedy ekipa prezydencka leciała do Gruzji i też była sytuacja katastrofy, ale wtedy to jakoś udało się opanować sytuacje. Szkoda,że to nie stało nauką dla Pana Prezydenta,służb bezpieki  oraz doświadczonego komandora lotu. Komandor się kieruje przepisami lotu,a nie rozkazami tych,którzy są na pokładzie. Jest jeszcze jedno zdanie. Dla czego kochany brat Lecha Kaczyńskiego nie zmienił program tego wyjazdu do Rosji. Jak wiadomo on jest wielkim twardzielem i jak wiadomo potrafi robić jak on to robi z panem Ryzykiem lub kiedy trzeba w czasie Covid-19 robić wybory Prezydenta Polski,kiedy tak samo narażał bardzo dużo ludzi na śmierć. Ja jstem przekonany,że Jarosław Kaczyński też ma na sumienie coś w tej sprawie choć on oskarża Donalda Tusk, ale wiadomo,że Donald Tusk to konkurencja na władze i dodatkowo nic nie przeszkadzało,żeby wyjechać do Smoleńsku i Katynu razem a w polocie popić dobrego wina lub konjaka i rządzić Polską bez politycznej krwi. Szkoda tylko,że to co się stało tedy nie jest naukom jak dla Jarosława Kaczyńskiego z PiSem, tak i dla Platformy Obywatelskiej i wojna polityczna jak była tak i trwa dalej. Mało tego Partia PiS pod kierownictwem Jarosława Kaczyńskiego wciągnęli naszą kochaną Polske w wojnie z Unią Europejskiej co jest bardzo szkodliwe dla naszego Kraju i jak na nowych parlamentarnych wyborach Platforma Obywatelska Ponownie przegra wybory i władzy zostanie agresywny, konserwatywny i fanatycznie religijny klan Prezesa PiS to jest zagrożenie,że monowładza PiS w swojej agresji dojzie do tego,że zaproponuje nam Polakom Brexit po Polsku. Jestem pozytywnie nastrojony i mam nadzieję,że do władzy przyjdą młodzi,kreatywni prawdziwi patrioci  Polski  i my zawsze będziemy wśród elity Unii Europejskiej jako kraj,ktory produkuje nowe technologie, a ludzie maja dochody na poziomie obywateli Unii Europejskiej, a to oznacza jak minimum 3000 euro. I wtedy Polska będzie w godnym partnerem dla Unie ,a nie straszydłem bo teraz taką mamy opinie.











                                                                                      





                                                                                   





















                                                                                      











Komentarze

  1. Witam Państwa serdecznie.Zapraszam do czytania mojego bloga o WIELKIM CZŁOWIEKU, który kochał ludzi i oddał swoje życie w tragicznych okolicznościach nie wyjaśnionych do dzisiaj. Czekam na Państwa opinie.Dziękuje.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz