WSZYSTKO O UKOCHANYCH KOBIETACH MOJEJ MŁODOŚCI I MOIM MIŁOSNYM SERCU

                                   WSZYSTKO O UKOCHANYCH KOBIETACH
                                            MOJEJ  MŁODOŚCI I MOIM MIŁOSNYM SERCU

                                                                            
Zycie jest piękne ale na to trzeba zapracować
                                                          Happy Love. Vive L'amou

Ja i Moja Ukochana Córeczka


                                   WSZYSTKO O UKOCHANYCH KOBIETACH MOJEJ  
                                            MŁODOŚCI I MOIM MIŁOSNYM SERCU

                             
                                                   


Witam Państwa serdecznie z Krynicy-Zdroju lubianego Europejskiego Kurortu, rodzinnego jedynego miasta Wielkiego Gwiazdora początku XX stulecia Jana Kiepury oraz Europejskiego Festiwalu im Jana Kiepury. Mieszkam w tym rajskim zakątku świata już dużo lat i codziennie spotykam bardzo dużo Kobiet i dlatego czuję się bardzo młodym i kreatywnym oraz bardzo szczęśliwym bo spotkanie z czarem ich urody,elegancji i erotycznego uśmiechu dodają mi wielkiego natchnienia do pracy twórczej. Ja wybrałem celowo na tytuł mojego opowiadania utwór śpiewany przez Jana Kiepurze bo stanowił on dla mnie rodzaj hymnu dla wszystkich Kobiet Świata.W swoim życiu ja przeżyłem 2 wielkie historyczne etapy w ciągu XX i XXI stulecia oraz polityczne ustroje takie jak komunistyczny w okrutnym mocarstwie pod nazwą Związek Radziecki a obecnie w XXI wieku mieszkam w wolnym demokratycznym kraju jakim jest Polska i Unia Europejska. Z tego powodu mam wiedzę o kobietach w ramach dwóch systemów oraz dwóch stuleci.Jestem dr ekonomii i prawnikiem, pracowałem w Konserwatorium Muzycznym w Odessie a teraz jestem w Polsce,gdzie Prowadzę Konkurs Piękności Królowa Festiwalu oraz Kronikę tego festiwalu i jestem Dyrektorem Nagrody Statuetki im.Jana Kiepury.W całym dotychczasowym swoim życiu odwiedziłem różne Kraje,gdzie miałem romanse i spotykania z kobietami różnego temperamentu,urody i kultury. Z tego powodu i składu myślenia i zdolności mam bardzo kreatywne możliwości opisywania naukowe, polityczne, ekonomiczne, kulturalne i inne wydarzenia tych okresów rozwoju cywilizacji w ciągu dwóch stuleci. Obecnie chcę  opisać Państwu jaka była rola kobiet w moim życiu i jak my twardziele meny powinniśmy szanować, bronić i kochać ten cud natury jakim jest Kobieta. Od czasów, kiedy pamiętam siebie jak osobowość i  małych dziewczynek jako kobiet mnie zawsze się wydawało,że kobiety to nie ziemskie istoty a piękne, wrażliwe,uśmiechnięte, a czasami z powodu braku kultury nas menów bardzo smutne. Opowiem Państwu o pierwszej kobiecie,w której byłem zauroczony,kiedy miałem 3-4 lata, może mniej już dokładnie nie wiem. A działo się to około 1948-1949 roku,to były głodne i bardzo ciężkie czasy bo sklepy były  puste a my dzieci zawsze byliśmy głodni, bez butów i ubrani a rodzice byli zmuszeni na sile pracować,żeby dostać jeden czarny chleb za cały dzień pracy. Z tego powodu my małe dzieci nie mieliśmy opieki i cały dzień szukaliśmy coś do jedzenia. Miałem przyjaciółkę,która była w moim wieku i miała takie poetyczne imię Floricika "Kwiatuszek" i naprawdę w moich oczach ona była prawdziwym kwiatuszkiem bo miała niebieskie oczy i czarujący uśmiech, byliśmy zawsze razem i cały dzień szukaliśmy coś do jedzenia. Mieszkaliśmy blisko wielkiego zakładu po produkcji konfitur a obok tego zakładu był sad mojej rodziny,który w ramach wywłaszczeń był odebrany przez władze komunistyczne, i który był niezagospodarowany. To był okres początku sierpnia i na drzewach były czerwone smaczne śliwki ja jako wielki bojownik chciałem zaistnieć przed moją "Damą Serca" chwyciłem kamień i jak mogłem najmocniej rzuciłem do góry aby strącić wymarzoną śliwkę dla ukochanej Floriciki. Jednak nieposłuszny kamień zamiast uderzyć w śliwkę spadł mi na moją biedną głowę i polała się krew. Oboje zaczęliśmy głośno płakać i trzymając się za ręce poszliśmy w stronie naszego domu a dorośli po drodze dali mi chusteczkę aby przykryć krwawiącą ranę.I tak w łzach z pomocą dorosłych ludzi doszliśmy do domu,gdzie moja Matka zauważyła moją zakrwawioną głowę i była w szoku bo nie wiedziała jaka jest głębokość tej rany, kiedy obmyła ranę i zobaczyła stan urazu zabrała mi szybko do szpitala,gdzie przebywałem przez kilka dni. W szpitalu spotkałem nową miłość, która bardzo troskliwie mną się opiekowała i to dodało mi radości i chęci  do szybkiego uzdrowienia. Nowa moja sympatia miała na imię Mariola. Po szpitalu moja kreatywna Mamusia zrobiła mi rehabilitacje zdrowotną w prawdziwej wiosce u znajomych,gdzie miałem prawdziwe wiejskie mleko i serek od owcy. Dodatkowo miałem za zadanie razem z ich córeczką w dzień  pilnować owiec. Nowa przyjaciółka miała imię Olga i była sprytna,piękna i o jeden rok starsza.Spotkanie z Olgą miało wielki wpływ na moje erotyczne sny bo w czasie pilnowania owiec mieliśmy czas na dziecinne zabawy erotyczne bo pierwszy raz ja dowiedziałem się,że dziewczyny mają nie ptaszka, a kwiatek,który ma magiczne działania i swoją ręką podniosła mój palec do kwiatka i zapytała co ja czuje.Ja euforycznie podniecony powiedziałem,że jest mi gorąco i przyjemnie.Po takich szkoleniach w nocy miałem siusianie w łóżku z nadmiaru dziennych miłosnych przeżyć. Jednak nasze dzienne zabawy szybko się skończyły.Pewnego razu podczas  naszych dziecinnych zabaw nie zauważyliśmy kiedy jedna z nieposłusznych owiec oddaliła się na drogę,gdzie potrącił ją samochód. Kara była dla mnie tragiczna bo rozdzielono mnie z ukochaną odsyłając do domu. I tak zostałem bez mleka i ukochanej. Jednak nie ma tego złego,żeby na dobre nie wyszło.Było lato, dobra pogoda oraz piłka nożna.Niedaleko od naszego domu było wielkie pastwisko dla bydła i amatorskie  boisko futbolowe,gdzie była wolność i swoboda nie tylko na granie w piłkę nożną ale i na inne ciekawe sprawy. Ale na początku o bataliach futbołowych. Jedna drużyna miała nazwę resztka świata a druga żydzi. Żydów było dużo i byli oni wszyscy dobrze zbudowani bo ich rodzice mieli dobre chwyty na szacher macher lub gecheft, a to można przetłumaczyć, ze mieli żydowskie chwyty jak okraść totalitarny reżym Radziecki oraz posłusznych obywateli.Dobrze pamiętam,że kiedy my na podwórku w domu marzyliśmy o małym kawałku chleba,to przez ogrodzenie żydówka Sura trzymała na ręce Josu i błagała go,żeby on zjadł jeszcze jedną łyżeczkę kogla - mogla, a Josia odmawiał robiąc kwaśną minę.Dla nas to była wielka męka bo byliśmy przeważnie głodni i czekaliśmy cały dzień,kiedy wieczorem Nasza Mamusia przyjdzie z pracy i podzieli nam na wszystkich po małym kawałku chleba a dodatkowo dostawaliśmy lurę pod nazwą herbata. Z tego powodu na boisku futbołowym byliśmy bardzo zmotywowani przeciw dobrze zbudowanym żydom. Powiem Wam prawdę,ze nie zawsze nam udawało się wygrywać i wtedy zaczynała się wielka bójka i nie tylko z powodu przegranej a i z powodu tego,że oni mieli dobre ubrania i jedzenie a my zawsze byliśmy głodni i słabo ubrani. Takie bójki mi na dobre nie wyszły bo w pewien dzień wieczorem,kiedy w piłkę nożną grały drużyny dorosłych a było dużo komarów,które bardzo nam dzieciom przeszkadzały się bawić i z tego powodu zorganizowaliśmy ognisko i bawiliśmy się skacząc przez ognisko. Podczas tej zabawy jeden z dzieciaków hebrajskiej narodowości mocno uderzył mnie w klatkę  piersiową i ja wpadłem gołymi plecami prosto na płomień ogniska. To był dzień,kiedy ja mogłem stracić życie. Blisko tego ogniska byli  dorośli  ludzie,którzy mieszkali obok naszego domu i oni uratowali mi życie,bo szybko zanieśli mnie do szpitala,gdzie od razu zostałem podłączony do respiratora i byłem reanimowany.Za kilka godzin przyszła moja Mamusia,która była zapłakana i zmartwiona i nie wiedziała jak mi pomóc bo miałem wysoką gorączkę.W szpitalu przebywałem wprawie 2  miesiące i tam poznałem nową damę mojego serca,która miała na imię Rodika. Ona była dla mnie światłem i kwiatkiem oraz dodawała mi siły aby nie umrzeć. Rodika miała czarne  oczy i piękny głos i aby ulżyć moim cierpieniom śpiewała mi dziecinne piosenki oraz opowiadała bajeczki o królowej,którą zła czarownica przemieniła w ropuchę. Kiedy ona doszła do tego momentu ja się rozpłakałem ale ona powiedziała miłośnie nie płacz Vasylku bo nagle się pojawi bardzo przystojny Królewicz,który ją pocałuje i ona przemieni się w piękną dziewczynę i zostanie jego żoną. Powiem Państwu,że bajeczki pięknej Rodiki były dla mnie najlepszymi kuracjami ozdrowienia i smakowania czaru Damy,która miała wielkie serce dla mnie choć sama też miała poparzone ręce  od których mocno pachniało maściami  a cała pachniała kwiatami.W nocy było najgorzej bo ja cały czas się przewracałem z bóli a ona krzyczała i wzywała swoją mamusię. I tak mijały dni i nastała złota jesień i ja z pomocą ukochanej Rodiki wyzdrowiałem i z rozpaczą i płaczem rozstałem się z następną moją dziecięcą miłością.Następnie przyszedł okres szkolny i nowe przygody i kolejne zauroczenia dziewczynami. Tak jak wszystkie małe  dzieciaki w szkole robiliśmy różne dziwne rzeczy.Skakali w przerwach po ławkach,rzucali samoloty z papierów.krzyczeli głośno,przezywali się, szarpali ukochane dziewczynki za warkocze,popychali się a czasami się bili i to całkiem na poważnie. W naszej klasie była wysoka i mocno zbudowana żydówka,która miała na imię Moli i której wszyscy bardzo mocno dokuczali ze względu na jej ogromne gabaryty. Ja też po głupocie coś jej powiedziałem i to mnie na dobre nie wyszło. Bo pewnego dnia podczas przerwy otrzymałem od niej potężny cios w głowię po którym zostałem znokautowany i przewróciłem się prawie bez znaków życia. Z pomocą przyszły mi moje piękne dziewczynki,które polewały mnie wodą, płakały i prosiły abym otworzył oczy. I tak z wielkimi uczuciem ja ożyłem chociaż nogi miałem jak z waty a w głowie bardzo mi się kręciło ale było bardzo przyjemnie,że małe piękne dziewczynki mają takie wielkie serce i dar ozdrowienia. I tak w wielkich zabawach i głodnym żołądku przechodził rok za rokiem i z pomocą moich fanek zakończyłem pierwszy etap szkolenia nauki i poznania reguły wychowania,że trzeba być grzeczny i nikogo nie obrażać a odwrotnie starać się wszystkim pomagać. Następnym etapem mojej nauki była matura i szkoła zawodowa w stolicy naszego pięknego kraju Kiszyniowie. To był czas,kiedy ja byłem absolutnie sam bez opieki rodziny. Już miałem 15 lat i wiadomo jak wszyscy chłopcy w takim wieku szukają sobie problemy. Jeden raz na tańcach,kiedy ja tańczyłem ze swoją dziewczyną,która miała imię Masza,  charlestona, a wtedy to było bardzo modne to do nas podeszli bardzo agresywni "drużyniki" grupa dobrze zbudowanych chłopaków,którzy pilnowali,żebyśmy nie tańczyli tego modnego tańca , bo to przez władze komunistyczne było zakazane z powodu jakby to jest reklama kapitalistycznego ustroju  i nie jest stosowne do wychowania komunistycznego stylu życia. A dokładnie sytuacja była piekielna bo okrążyło nas z 10 dzikich poborców tego reżymu jak wilki  oderwali mnie od bardzo zrozpaczonej Maszy i zaczęli kopać nogami po całemu moim ciele, a następnie,kiedy ja padłem z nóg to ciągnęli mnie po ziemi i zostawili tak leżącego na ulicy. Ja od tego pobicia straciłem przytomność, i kiedy już doszedłem do siebie to nic nie rozumiałem,gdzie ja jestem i kto idzie obok mnie. Kiedy ja coś już zacząłem  rozumieć co się stało to zauważyłem,że obok mnie stała moja dziewczyna Masza,która cała była zapłakała i zaniepokojona,że mogę umrzeć. Masza była starsze ode mnie o 1 rok i powiedziała,że nie zostawi mnie w takim stanie na ulicy bo wiedziała,że ja nie bardo rozumiem,co ze mną się dzieje i dokąd ja idę. I to nie tylko uratowało mi życie, a i obdarowała mnie swoja miłością, słodkim darem od Boga. Ona zdecydowała,że zabierze mnie do siebie bo w domu miała swój osobny pokój. Kiedy my weszliśmy na piętro do jej mieszkania była już godzina 2 w nocy i ona powiedziała,żebym nic nie mówił i szybko wszedł do jej pokoju i nie włączał światła. Ja szybko się rozebrałem i schowałem się pod ciepłą kołdrę. Byłem pobity i okaleczony ale byłem podniecony wydarzeniem,że za kilka minut do mnie przyjdzie piękna Masza i będzie w moich ramionach i ja poczuje jak  bije jej serce i jakie są smaczne euforyczne pocałunki z kobietą. Wersalka na,której ja leżałem była bardzo wąska i Masza była bardzo blisko swoim mlecznym i gorącym ciałem,które pachniało różami i miłością  i ja zrozumiałem, że ona też jest bardzo przygotowana do wymarzonego przytulenia i całowania,bo innych spraw i sekretów miłośnych ja wtedy nie znałem,że buziaki  to tylko początek czegoś co nie da opisać. Ona była w nocnej koszuli i ja dotykałem jej ciało swoimi palcami ona nie robiła mi ni żadnych uwag,że jest niezadowolona bo jej to było tak samo przyjemnie jak i mnie i ja wtedy zacząłem ją instynktownie całować po całym ciele. Kiedy ja ustami się zbliżyłem do jej nóg ona zaczęła się poruszać w seksownym stresie, z jej pięknego brzucha unosiły się nutki pieśni kochaj mnie i całuj wszystko co chcesz. Ja byłem jak dzieciak bo nigdy nie byłem z kobieta tak blisko i nie wiedziałem jak dokładnie kobieta i men się kochają ale miałem intuicje,która jest  w DNA jak to działa,ale jedna sprawa intuicja,a druga sprawa pierwszy raz w życiu się kochać ona zrozumiała,że ja nie bardzo wiem co robić i zaczęła mi pomagać swoimi magicznymi palcami bo delikatnie poprowadziła mojego spragnionego i gorącego ptaszka do swojego magicznego kwiatka miłości i stał się cud, mój ptaszek z wielką radością stał się przesuwać w jej miłosnym ciele i ja poczułem,że jestem jednym ciałem z nią  a ona całowała moje oczy i usta i powtarzała kochaj mnie a ja powtarzałem kocham cię, kocham cię i nie mógłem od niej się oderwać. Kiedy mój ptaszek się nasycił eliksirem miłości mojej ratowniczki Maszy cały czas się całowaliśmy i całowaliśmy i powtarzaliśmy kocham cię. Była 4 godzina w nocy,a my nie przestawaliśmy się kochać  i mocno się całować. Ja zdecydowałem zapytać a co ty powiesz rodzicom rano o mojej osobie i ona powiedziała,że będzie lepiej jak ja szybko się ubiorę i pojadę do swojego mieszkania. To było bardzo mądre i rozsądnie  z jej strony bo nie wiadomo jakby zareagowali jej rodzice na pojawienie się w domu obcej osoby. I ja szybko się ubrałem i po smacznym pocałunku wyszedłem i poszedłem do siebie. Ulice były puste i było zimno,ale ja wzmocniony pocałunkami  już czułem się mocno i bez problemów wróciłem do siebie. Taka to była moja pierwsza i piękna miłość, wielki dar od Pięknej Maszy,która nie tylko uratowała mi życie ale i obdarowała wielkim darem miłości i szczęścia i ja nigdy ją nie zapomnę bo ona była moim aniołem cuda i daru miłości. Mam nadziej,że Dama  mojej młodości jest zdrowa i żyje w szczęściu i miłości. Bardzo jej dziękuje za miłe pięknej miłości i wspomnienia oraz  mówię jej Wielkie Brawa. A mnie proszę Państwa zostaje dodać,że po miłosnych spotkaniach z piękną Maszą byłem wezwany do okrutnego radzieckiego wojska na trzy lata służby i za ten czas Masza została żoną innego Pana. Ja nie byłem zły na niej bo takie jest życie bo 3 lata dla młodej i piękne dziewczyny to wielki okres,życia i wiadomo ona miała prawo ułożyć sobie życie rodzinne. Ja ze swojej strony z honorem bojownika oddałem wojsku Związek Radziecki 3 lata i nie robiłem sobie awantur, bo wiedziałem,że kodeks karny komunistów był bardzo surowy i można było trafić za kraty, a ja miałem marzenie po służbie wojskowej konkurować za miejsce na wydział prawa uniwersytetu i moje marzenie się zrealizowało bo od razu wyjazdu okropnych wojskowych koszar miałem prezentacje swojej osobowości przed komisją i jak i podobało wojskowemu rangi kaprala wytrzymałem wszystkie testy i dostałem kart blanche  studenta pierwszego roku nauczania. Na uniwersytecie byłem bardzo wybitnym od pierwszego dnia bo wymyśliłem klub dla studentów pod nazwą  "Klub Aktualnych  Problem" oraz zostałem prezydentem tego klubu. Z tego powodu miałem wielki autorytet wśród studentów oraz wykładowców, a pięknych studentek też nie brakowało miałem dobry profil,garnitur,piękną muszkę i słodką mowę z dodatkiem hipnozy z tego powodu piękny kobiety zawsze były moim ekskortem. Ale to już inna bajka bo o dalszych kobietach mojego życia i mojej rodziny wszystko jest opisane w innych opowieściach,który Państwo znajdom lub w moje książce oraz  w internecie na Google. Proszę napisać dr Vasyl Stratulat - bloger i przed Państwa cała kolorowa palitra moich genialnych pomysłów na tematy polityczne,ekonomiczne,miłosne,naukowe, filozoficzne oraz o pięknych gwiazdach w moich konkursach piękności. Zapraszam serdecznie wszystkich kobiet świata do konkurencji na koronę Królowej Pięknoći "QUEEN STARS FACEBOOK 2020"  Ogłoszenie Królowej piękności będzie 31 grudnia 2020 roku o godzinie 11.30 w nocy. Zapraszam serdecznie do udziału wszystkie kobiety świata. Moja strona ma nazwę 'QUEEN STARS FACEBOOK 2020". Dobranoc i kolorowych snów z Krynicy-Zdroju i Królewskiego miasta Krakowa.Życie Państwu zdrowia i proszę wszystkich nosić maski,żeby ratować swoje życie i życie innych ludzie.Czekam na Państwa opinie o mojej książce.












                                                                                         

















































































































Komentarze

  1. Witam Państwa Serdecznie. Od wielu lat marzyłem napisać historyczny blog o kobietach.Wedlug mojego Wielkiego i Miłosnego Serca Kobieta jest Wielkim Cudem i Kwiatem Natury od Boga dla nas menow,żeby nas ratować i robić cywilizowanymi i kreatywnymi.Ja jestem przykładem ich tworzenia bo od wieku 3 lat zawsze patrzyłem im w oczy i pomagałem i to dodało mi w życiu miłości do ludzi,kultury i odwagi dla obrony ukochanej Kobiety.Teraz ja mam dużo lat ale nie starzeje sie ani duchem ani ciałem.Kocham wszystkie Kobiety za wasz czar, urodę,wielkie serce i Wielka gracje.Zapram Państwa do czytania tego blogu oraz innych moich opowieści.Dziekue.Czekam na Wasze opinie.Happy Love.Vive L 'amour.I Love You.Je T'AIME .

    OdpowiedzUsuń
  2. Bonjour Mes Amis.Salutations de Pologne.Joyeuses Paques.Good Morning.Happy Easter.I Love You.Bisous.Je T'AIME

    OdpowiedzUsuń
  3. Bonjour Mes Amis.Salutations de Pologne.Bonne Journee et Bonne cafe.Vive L'amour.Je t'aime.Bisous.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz