COŚ O MEGA GWIEŹDZIE POLSKIEJ OPERETKI GRAŻYNIE BRODZIŃSKIEJ
COŚ O MEGA GWIEŹDZIE POLSKIEJ OPERETKI
GRAŻYNIE BRODZIŃSKIEJ
.
.
Witam Państwa Serdecznie z Krynicy-Zdroju .Już dużo czasu czekałem na wielkie natchnienie ,kiedy będę przygotowany do tego aby napisać blog o wielkiej Osobowości Artystycznej nie tylko naszego pięknego kraju a i świata, bo Grażyna Brodzińska ma nie tylko kunszt wielkiej Mega Gwizdy Operetki ale jest bardzo piękną Kobietą. Corocznie do Krynicy na Festiwal im.Jana Kiepury jadą tłumy fanów aby ponownie smakować grację i niesamowity głos,który z wiekiem jest jak dojrzałe markowe wino.Codziennie w internecie słucham wszystkie operetki w których śpiewa Królowa Piękności i super gwiazda sceny.Powiem Państwu piękną historię o tym jak ja się znalazłem w Krynicy i jak poznałem bohaterkę tej opowieści.A było to tak, mieszkałem w Odessie,gdzie pracowałem jako wykładowca w Konserwatorium Muzycznym im. wybitnej operowej śpiewaczki Antoniny Neżdanowej. To były czasy,kiedy w Odessie i na Ukrainie panował totalitarny reżym Radziecki.Miałem bardzo dobrą i ciekawą pracę,ale duch wolności i swobody zawsze siedział w moim europejskim sercu bo urodziłem się w wolnym kraju w Rumunii w czasach Króla Michaja. Po prawdzie mówiąc nigdy nie mogłem pomyśleć,ze przyjdzie czas i komunistyczny okrutny reżim padnie. A jednak w jeden słoneczny dzień reżym padł i w Odessie wszystko się zmieniło. Nastąpiła euforia,że jestem wolny i jak tylko granice się otworzyły wyjechałem do Paryża z wycieczką turystyczną a w drodze powrotnej z Francji zdecydowałem,że na zawsze zostanę w Polsce. Od pierwszego dnia kiedy zostałem w Warszawie otworzyłem "gębę" żeby mówić w języku polskim,założyłem firmę i ciężko pracowałem,żeby samodzielnie się utrzymać. Dzięki pomocy bardzo miłych polskich obywateli szybko poradziłem sobie z językiem i znalazłem dobre mieszkanie na ul.Mickiewicza. A do Krynicy pojechałem w związku z tym,że miałem problemy zdrowotne z żołądkiem i mój dobry znajomy pułkownik A.Rusak doradził mi pojechać na leczenie do Krynicy,gdzie zrozumiałem, że to prawdziwy raj zdrowia i warto się przenieść na stałe i tak to zrobiłem. Szybko znalazłem mieszkanie w Hotelu Wisła i tak na zawsze zostałem kryniczaninem i wybitnym producentem kosmetyków pod firmowym znakiem "Stratulat Krynica". Do pracy w Pijalni Głównej zawsze chodziłem na wizytowo ubrany i upiększony modną kolorową muszką. Moi koledzy z pracy mówili,że jestem najlepszą wizytówką Krynicy i to dodawało mi kreatywności i genialnych pomysłów. Pokochałem tych ludzi i kuracjuszy i z tego powodu wszyscy w Krynicy witali się ze mną a kuracjuszki z Polski i całego świata zawsze stały w kolejce przy moim stoisku prosząc o podanie im moich pomadek oraz zrobienie modnego makijażu bo wiedziały,że ja pracowałem w konserwatorium muzycznym i mam bardzo artystyczną i kreatywną duszę. Od pierwszego roku zamieszkania w Krynicy czekałem zawsze na przyjście lata bo w lato na początku sierpnia Krynica się wypełniała gwiazdami opery i operetki oraz wielką liczbą publiczności z całego świata. Od 2001 roku chodziłem na wszystkie koncerty Europejskiego Festiwali im.Jana Kiepury,kiedy pierwszy raz widziałem na scenie Grażynę Brodzińską miałem marzenie zorganizować Konkurs Piękności pod nazwą Królowa Festiwalu im. Jana Kiepury oraz ustanowiłem Statuetkę Nagrody im Jana Kiepury, który kiedyś mieszkał w Krynicy i był wielkim gwiazdorem początku XX stulecia. Powiem Państwu,że to było nie takie proste bo władze Krynicy tych czasów miały bardzo dziwną wiejską psychologię i nie bardzo rozumieli,że moja propozycja to wielka promocja Festiwalu im.Jana Kiepury i Krynicy nie tylko w Polsce a i w całym świecie.Z tego powodu wszystkie organizacje tego konkursu i nagrody były bardzo utrudnione i organizacyjne i finansowo i wtedy ja zdecydowałem,bo mam bardzo kreatywne zdolności organizacyjne i potrafię sam to zrobić.Dodatkowo nie traciłem nadziei,że znajdę poparcie wśród mieszkańców Krynicy i biznesmenów. Oświadczam,że środki na projekt i zrobienie korony zafundował Krynicki biznesmen Antonief a prezenty dla gwiazd Konkursu Piękności zbierałem u Krynickich Malarzy, którzy byli zachwyceni moim genialnym projektem. I tak powoli w 2006 roku miałem prawie wszystko przygotowane do wielkiego historycznego wydarzenia dla Krynicy i Polski. I wtedy pomyślałem,że czas na to,żeby sie spotkać z Maestro B.Kaczyńskim,który tak samo jak ja mieszkał na czas festiwalu w Hotelu Wisła na tym samym piętrze co ja, tylko on mieszkał w luksusowym apartamencie, a ja w zwykłym pokoju z osobnym zlewem. On wiedział,że ja przyjechałem z Odessy i że pracowałem w konserwatorium muzycznym i mamy dużo wspólnych tematów w sprawach teorii muzyki,opery i operetki Z tego powodu czasami spotykaliśmy się na tarasie hotelu i mieliśmy bardzo ciekawe rozmowy i wspomnienia o wybitnych osobowościach.Kiedyś na tarasie restauracji Wisły siedząc z Panem Bogusławem i spożywając pyszne kremówki rozmawialiśmy na temat Antoniny Nieżdanowej z Konserwatorium Muzycznym w Odessie,gdzie ja pracowałem dużo lat. Pan Bogusław z uśmiechem zgadł o kogo mi chodziło i powiedział "a to ta mała czarna gwiazda operowa z Odessy". Byłem bardzo zdziwiony i ucieszony,że Maestro wiedział o takich historycznych gwiazdach ze wschodu.Na innym wspólnym spotkaniu,kiedy rozmawialiśmy o europejskich gwiazdach zapytałem wielkiego znawcę wybitnych osobowości estrady czy może udałoby się na następny festiwal zaprosić francuską gwiazdę Mireille Mathieu. Był bardzo zaskoczony moją propozycją i odpowiedział z dziwnym uśmiechem znawcy wymagań takiej rangi artystów, że naszych krynickich skąpych władz nie stać nawet na ochronę dla takiej gwiazdy. Na innym spotkaniu mieliśmy piękną rozmowę którą byłem zainteresowany i dobrze przygotowany bo to był temat o moich genialnych pomysłach. Z tego powodu zacząłem rozmowę,że my w Krynicy mamy Światowy Festiwal Wielkiego Gwiazdora Jana Kiepury i chciałbym zafundować Nagrodę Statuetki im. Jana Kiepury oraz zorganizować Konkurs Piękności pod nazwą Królowa Festiwalu dla naszych pięknych gwiazd opery i operetki. Zauważyłem błysk w oczach Maestro i zrozumiałem,że trafiłem w dziesiątkę. Pan Kaczyński był bardzo zachwycony tym pomysłem i nawet głośno powiedział,że to genialny pomysł. I to dla mnie była historyczna chwila bo dostałem zgodę Maestro a to oznacza że będzie realna możliwość w 2007 roku ogłosić pierwszą Królowe Festiwalu oraz będzie wręczenie pierwszej Nagrody Statuetki im.Jana Kiepury. Szczęśliwy,że udało się wszystko zorganizować czekałem spokojnie ale z przyjemnym biciem serca na początek Festiwalu im Jana Kiepury w 2007 roku. Jednak w jednej chwili sytuacja tragicznie się zmieniła, do obywateli naszego kraju i Krynicy doszła bardzo przykra informacja, że 14 marca 2007 roku Maestro B.Kaczyński doznał udaru mózgu a wskutek tego miał częściową utratę zdolności mówienia oraz paraliż prawej ręki. Z tego powodu my w Krynicy oraz publiczność z całego świata martwiliśmy się o życie Maestro i los Festiwalu im.Jana Kiepury. Chcę Państwu podkreślić, że nasze modlitwy zostali wysłuchane i Pan B.Kaczyński,który był wielkim bojownikiem jak wybitny i lubiany "szeryf" miał wielką motywację do życia bo wiedział,że publiczność z całego świata czeka na jego wyzdrowienie i pojawienie się na scenie jak zawsze na początku sierpnia.On walczył o swoje życie i w końcu zwyciężył. Wysiłki najwybitniejszych lekarzy i wielka siła ducha Maestro zrobiła swoje i stał się wielki cud bo 30 maja tego samego roku Wielki Maestro B.Kaczyński opuścił szpital. Cały świat podziwiał jego bohaterskie wysiłki i zmagania z chorobą i że on będzie jak zawsze rozdawał autografy oraz podpisywał swoje historyczne książki. Powiem Wam na żywo jak było przed festiwalem w 2007 roku. W mojej pamięci ukazują się te wszystkie kolorowe obrazy tego okresu. Pamiętam jak my wszyscy w końcu lipca z wielkim niecierpliwieniem czekali na pojawienie się Wielkiego Maestro. Ja jak zawsze mieszkałem w hotelu Wisła i czekałem kiedy na moim piętrze pojawi się Maestro. I tak w pewien słoneczny dzień a dokładnie 5 sierpnia tydzień przed festiwalem usłyszałem niepowtarzalny głos Wielkiego Maestro. A kiedy po obiedzie wracałem z pracy zauważyłem Pana Bogusława Kaczyńskiego na werandzie ubranego w swoją firmową koszulkę granatową w czerwone i białe paski.To dla nas wszystkich w Krynicy-Zdroju był dowód,że festiwal się odbędzie z udziałem ulubieńca publiczności B.Kaczyńskiego. Opowiem Państwu jaka była atmosfera,kiedy informacja była podana w mediach,że B.Kaczyński już jest w Krynicy. To spowodowało szał codziennych przyjazdów do Krynicy publiczności z Polski oraz całego świata. Coś dla Państwa o cudach Krynicy nie tylko jako Perły Uzdrowisk a i jak mekki muzyki operowej i operetkowej oraz ojczyzny wielkiego gwiazdora początku XX stulecia J.Kiepury. Krynica - to piękny dziewiętnastowieczny kurort,słynący z wód leczniczych oraz niepowtarzalnej atmosfery i oryginalnej architektury. To tutaj wznosi się historyczny dom Jana Kiepury, jedna z najbardziej luksusowych budowli, jakie można było podziwiać w Europie i świecie. Wielki Gwiazdor Jan Kiepura i Marta Egchert zbudowali to za swoje osobiste dochody z koncertów i filmów,które były nakręcone z ich udziałem jako głównych aktorów. i celebrytów. Nasi ukochani gwiazdorzy nazwali swój piękny historyczny dom Patria, Ojczyzna. Ten luksusowy dom z taką poetyczną i patriotyczną nazwą "Patria", był jedynym polskim domem rodziny Jana Kiepury. Po występach w Europie i innych krajach świata Gwiazdorzy pędzili więc do ukochanej Krynicy z najodleglejszych zakątków świata, aby przed nowymi występami choć kilka dni czy tygodni spędzić w swoim domu oraz wśród kochanej publiczności. Tłumy ludzi zawsze zbierały się przed ich domem i głośno śpiewali ich znane arie z operetek oraz głośno wołano "Jasiu śpiewaj" I wtedy Jan Kiepura pojawiał się na balkonie i wszyscy razem śpiewali " Brunetki, Blondynki", "Nino","Signorinę" i jeszcze inne modne piosenki rozsławione dzięki jego genialnym filmom. Kiedy legendarny "Chłopiec z Sosnowca" tenor wszystkich czasów zaczynał śpiewać Brunetki Blondynki ja wszystkie Was dziewczynki całować chcę to owacji, brawo, brawo maestro, były słyszane aż na Deptaku przed Pijalnią.Podobnie było gdy na Deptaku pojawiał Mistrz. W stronie Gwiazdora biegły tysiące ludzi z wyciągniętymi rękami prosząc o bezcenne autografy. A potem stawiono Kiepurę na dachu jego luksusowego samochodu i zaczynała się rewia historycznych i bardzo lubianych przebojów i to był ten hojny dar dla rzeszy wielbicieli jego niezwykłego głosu,barwnej i zadziornej osobowości,miłości do swoich fanów opery i operetki,urody i wielkiej legendy jaka go otaczała już za życia. Jednak wracamy do Europejskiego Festiwalu im.Jana Kiepury i bohaterki naszej opowieści Grażyny Brodzińskiej.Po przybyciu B.Kaczyńskiego do Krynicy-Zdroju za kilka dni pojawiły się i inne gwiazdy festiwalu 2007. Wśród nich najbardziej publiczność oczekiwała na Grażynę Brodzińską, która była Primadonną Polskiej i Europejskiej Operetki. Ja miałem za zadanie pilnować,kiedy pojawi się Primadonna aby powiadomić ją o tym,że jury dżentelmenów Krynicy i Polski zdecydowało,że jest faworytką i jedną z głównych kandydatek do Korony Królowej Festiwalu im.Jana Kiepury 2007 roku.Dwa dni przed rozpoczęciem festiwalu pojawiła się na Deptaku nasza ukochana i lubiana Gwiazda. Organizatorzy Festiwalu zrobili jej wielką marketingową reklamę bo pośrodku Deptaku i w oknach Pijalni Głównej były ogromne kolorowe i bardzo piękne bilbordy z profilem niesamowicie pięknej Kobiety i Primadonny Europejskiej i Polskiej Operetki. Jak zawsze ona miała apartament luksusowy w Hotelu Małopolanka,gdzie na dole w kawiarni spotkaliśmy się z Primadonną. Po tym jak ja powiedziałem,że Jury zdecydowało,że ona jest główną Faworytką do Korony Królowej Piękności Festiwalu im.Jana Kiepury teatralnie uśmiechnęła się i powiedziała,że nareszcie będzie miała pamiątkę z Festiwalu. I tak do Krynicy błyskawicznie zjeżdżali się wybitni politycy,aktorzy, artyści,media i telewizja oraz ogromna ilość publiczności ze wszystkich zakątków Polski i Świata. Do mojego sklepu z kosmetykami, cały czas przychodzili nie tylko na zakupy moich oryginalnych kosmetyków z firmowym nadpisem "Stratulat Krynica" ale również gwiazdy z całego świata( USA,Włoch, Ukrainy,Francji,Rosji, Niemiec i innych państw) przychodziły do mnie,żeby się przywitać i pogadać o gwiazdach operetki i moich konkursach bo na ten czas ja z pomocą mediów zrobiłem mocną akcję reklamową o tym,że na zakończeniu festiwalu będzie wręczenie Korony Królowej Festiwalu. I tak proszę Państwa w przyjemnych i euforycznych działaniach i spotkaniach z moimi fankami i gwiazdami mijały dni i nastał dzień 11 sierpnia 2007 roku inauguracja Festiwalu im.Jana Kiepury. równo o godzinie 20.00 zaczęła się historyczna inauguracja festiwalu. Z mojego punktu widzenia historyczna z powodu tego,że stał się cud i Wielki Maestro B.Kaczyński został uratowany i jest teraz z nami i jak zawsze prowadzi festiwal a po drugie Grażyna Brodzińska i Bogusław Kaczyński jubilaci - 25 lat razem na scenie- i kiedy kurtyna się odtworzyła wszyscy na stojąco skandowali brawo brawo. Po trzecie to pierwszy festiwal,kiedy na zakończenie będzie wręczenie Korony Królowej Festiwalu oraz Nagrody statuetki im.Jana Kiepury. To było bardzo wzruszające wydarzenie bo Wielki Maestro Bogusław Kaczyński jak zawsze w firmowym smokingu upiększony dużym białym kwiatkiem jak małe dziecko w łzach wspierając się na lasce oraz trzymając za rękę Primadonnę Grażynę Brodzińską dziękował publiczności z Polski i całego świata za gorące powitania i oceny jego talentu i zasług. I tak zaczął się inauguracyjny koncert wielkich gwiazd z Polski i Unii Europejskiej. Na scenę po kolei wychodziły największe gwiazdy; Grażyna Brodzińska,Edyta Ciechomska,Edyta Piaseczna,Iwona Tober,Krystyna Tyburowska,Witold Matulka, Guillermo Orozco (Hiszpania),Juliusz Ursyn Niemcewić, Tadeusz Szlencer, Aleksandr Teliga, Ryszard Wróblewski i inni. Bogusław Kaczyński jak zawsze w luksusowym smokingu dżentelmena pełnił obowiązki gospodarza koncertu inauguracyjnego siedząc w fotelu z lewej strony sceny. Ja jak zawsze byłem na wszystkich koncertach tego festiwalu jako gość honorowy i miałem za zadanie razem z Jury ocenić,która z kandydatek na koronę jest najpiękniejsza oraz ma światowy talent grację,urodę oraz najpiękniejszy głos. I taka była moja misja do końca festiwalu. W wielkich emocjach i ocenach talentów gwiazd trwały koncerty za koncertami aż nastał dzień 25 sierpnia wielki dzień zakończenia festiwalu i wręczenia Korony Królowej piękności i Nagrody Statuetki im.Jana Kiepury.Oczekiwano ostatecznej decyzji wielkiego Jury Gentelmenów Krynicy oraz zebranych głosów publiczności z Polski, świata i osobiście mojej oceny jako znawcy urody, kunsztu operetki była jednogłośna,że na koronę Królowej Festiwalu im Jana Kiepury zasługuje Primadonna Brodzińska, a Nagrodę Statuetki im.Jana Kiepury Wielki Maestro Bogusław Kaczyński. Coś o tym jaka była Krynica w dzień zakończenia festiwalu. To była sobota od rana do Krynicy dodatkowo do tej publiczności,która już była w Krynicy w ciągu dwóch tygodni przyjechało około 5 tyś. nowych fanów tego festiwalu.Wszystkie hotele i restauracje były zapełnione, wszyscy szukali biletów na koncert. Był słoneczny dzień i w pracy miałem bardzo dużo stałych moich klientów z różnych końców świata. Równo o godzinie 17.00 udało mi się zamknąć interes z moimi ukochanymi kobietami i miałem 3 godziny na kolacje,makijaż i przygotowanie do Koronacji Królowej Festiwalu. Wyszedłem z domu o godzinie 19.00 na ulicy Kraszewskiego było puste i bardzo zimno bo w Krynicy zawsze na koniec sierpnia temperatura wieczorem obniża się do 3-4 stopni. Kiedy doszedłem na Deptak to przed wejściem do Pijalni Głównej były tłumy ludzi proszących o bilet.Przed bramą Pijalni stało 3 mocno zbudowanych panów,którzy bardzo uważnie sprawdzali bilety.Ja jako honorowy gość byłem zaproszony i pokazano mi miejsce w drugim rzędzie od sceny. W pierwszym rzędzie już było dużo bardzo wybitnych polityków,urzędujących,artystów oraz Pan Emil Bodziony Burmistrz Miasta Krynicy. Obok mnie była bardzo piękna dojrzała Kobieta,która była w Krynicy bardzo znana jako Kronikarka Festiwalu Danuta Chrostowska i miała tytuł doktora. Ja zdecydowałem wykorzystać okazję i poznać ją bliżej.Powiedziałem jej,że jest bardzo piękna i jestem zachwycony jej historycznymi kronikami festiwalu oraz,że dzisiaj będzie wręczenie Korony Królowej Festiwalu Im.Jana Kiepury oraz Nagrody Statuetki im. naszego Wielkiego Gwiazdora Jana Kiepury.Ona powiedziała,że wie o tym od burmistrza i że jest zachwycona moim projektem. Ja ze swojej strony poprosiłem ją,żeby ona zrobiła zdjęcia w czasie koronacji. Dodatkowo dostałem od niej mały znak,że chciałaby żebym ja po niej został kronikarzem Festiwalu im.Jana Kiepury, wtedy ja nie bardzo dobrze zrozumiałem z jakiego powodu ona podaje mi taką piękna propozycję. Sprawa w tym,że za rok ja się dowiedziałem,ze ona jest chora na raka. Kiedy po rozmowie z Panią Danutą podniosłem głowę w pierwszych rzędach było pełno Gwiazd, a Pijalnia była zapełniona fanami muzyki operetkowej z całego świata. Nagłe równo o godzinie 20.00 kilka tys.fanów głośno zaczęli zapraszać na scenę wielkiego Maestro B.Kaczyńskiego klaskając czekali z niecierpliwością na otwarcie kurtyny i pojawienie się celebryty tej wielkiej uczty. Wtenczas magicznie otworzyła się kurtyna i orkiestra zagrała brawurowego marsza i na scenie pojawił się elegancko ubrany we frak Maestro z dużym białym kwiatkiem w butonierce a obok Maestro była ulubienica publiczności Primadonna Brodzińska,która była ubrana w suknie od Diora, czarująca o finezyjnej urodzie,pełna ciepła i serdeczności z wielkim temperamentem prezentowała najwyższy kunszt sztuki wokalnej w arii z operetki Królowa Czardasza E.Kalmana. Lubiana i Prawdziwa Primadonna Polskiej Operetki raz za razem była zapraszana na bis. Następnie po kolei Bogusław Kaczyński zapraszał na scenę Kamilę Cholewińską,Annę Cymerman,Marię Mejer Iwonę Tober, Tomasza Raka i Dariusza Stachurę.Czas leciał błyskawicznie bo już była 12.00 w nocy, a publiczność nie przestawała zapraszać ulubionych gwiazd do bisowania. Ja wtedy już byłem przygotowany do wręczenia Korony Królowej Festiwalu bo w rękach trzymałem koronę a moja piękna asystentka, która powiedziała mi,że boi się że straci przytomność na scenie od emocji, a ja ją uspakajałem i powiedział jej,ze to wielka przyjemność a dodatkowo będzie w mediach,choć u mnie też serce mocno biło. Kiedy dostałem sygnał o koronacji to szybko z uśmiechem wszedłem na scenę i wręczyłem wszystkim gwiazdom tego historycznego koncertu kwiaty.Z wielkim biciem serca podszedłem do mikrofonu z 2 kopertami i ogłosiłem,że decyzją jury Dzentelmenów z Krynicy,Polski i Świata Królową Piękności Festiwalu im.Jana Kiepury 2007 została Primadonna Brodzińska, która stała obok mnie z lewej strony a Nagrodę Statuetki im Jana Kiepury otrzymał Wielki Maestro Bogusław Kaczyński.Pani Grażyna uśmiechnęła się do mnie czarująco a ja trzęsącymi ze wzruszenia rękami bardzo sprytnie nałożyłem koronę na głowę naszej Primadonny Grażyny Brodzińskiej. Pierwsza Królowa Piękności podziękowała Jury i publiczności oraz oczarowała fotografów, telewizję i media swoją urodą oraz pięknym uśmiechem. Po tym uroczystym zakończeniem zostaliśmy wszyscy zaproszeni na pożegnalny bankiet. Na bankiecie były wszystkie gwiazdy tego wieczoru. Wszyscy dziękowali Bogusławowi Kaczyńskiemu oraz gratulowali Królowej Piękności. A ja z wielkim biciem serca dostawałem pozdrowienia i uśmiech od wszystkich gwiazd tego wieczoru,które miały marzenie,że z czasem tez będą ukoronowane. Na zakończenie bankietu Pani Grażyna Brodzińska poprosiła mnie abym przyjechał do Warszawy na spotkanie i zostawiła mi swój numer telefon aby uzgodnić dzień spotkania. Za tydzień zadzwoniłem do Pani Brodzińskiej i uzgodniliśmy termin spotkania w hotelu Forum na godzinę 11.00 na dole w kawiarni.Dzień przed spotkaniem przyjechałem do Warszawy,gdzie miałem zamówiony pokój z miłosnym komfortem i zadzwoniłem do swojej dawniej znajomej z którą znaliśmy się z czasów,kiedy mieszkałem w Warszawie na ul.Mickiewicza. Moja Dama pracowała jako lekarka i powiedziała,że ma wolny dzień, a dodatkowo była zachwycona,że ma okazje spotkać się w luksusowym hotelu. Byłem bardzo zainteresowany miłosnym spotkaniem z piękną Katarzyną i szybko poszedłem do sklepu po szampan i nie tylko bo przed nami była wymarzona noc miłości. Kiedy weszła piękna gwiazda byłem zapalony i miłośnie szalony. Gdy weszła moja miłość do pokoju ująłem ją za zgrabną talię i jednym ruchem zdjąłem jej seksowne majtki razem z czarnymi czarującymi rajtkami a mój bojowy ptaszek wszedł w pałac jej kwiatka miłości. Ona też była bardzo zapalona i tuliła mocno moja głowę i to był szał wielkich uczuć i emocji największego daru natury euforii miłości. Po takich pięknych emocjach i gorących wyznaniach miłości byliśmy bardzo szczęśliwi,wolni i głodni.Podczas gdy Dama brała prysznic oraz robiła sobie seksowny makijaż ja bardzo fachowo rozłożyłem wszystkie dary natury oraz szampana na ogromny stół. Kiedy Katarzyna wyszła to ja błyskawicznie otworzyłem szampana, pijąc napój bogów mocno całowaliśmy się. Noc była krótka i gorąca. Rano o 7.00 ja obudziłem się i poszedłem na spacer w stronę wielkiego komunistycznego Pałacu Kultury i Nauki, gdzie kiedyś był wielki bazar i u obywateli Ukrainy i Rosji można było kupić dużo ciekawych rzeczy. Po nocnych przyjemnych emocjach i spacerku po ulubionych ulicach Warszawy wróciłem do Hotelu Forum,gdzie moja seksowna Katarzyna słodko spała więc szybko przygotowałem pyszną kawę i śniadanie. Piękna ukochana zjadała wszystko i mówiła,że jest jeszcze głodna więc przez telefon zamówiliśmy dodatkowo kilka smacznych potraw.Pyszna kawa i inne przyjemności miały bardzo erotyczne działanie i Katarzyna powiedziała,ze do spotkania z Primadonną na godzinę 11.00 mamy czas na zdrowotny seks i smaczne pocałunki,których było na wszystkie smaki i rodzaje miłości od francuskich manier do tatarskich dzikich rodzajów. Po takich cudach miłości i prawdziwego seksu gwiazda wieczoru ponownie zasnęła a ja po prysznicu,makijażu i perfumowaniu w firmowym ubraniu upiększony muszką z dwoma dużymi reklamówkami,pełnymi prezentów od sponsorów oraz od głównego sponsora firmy COLWAY poszedłem do baru na dole hotelu, gdzie miało się odbyć spotkanie z Primadonną Grażyną Brodzińską. Jednak Wielka Gwiazda się spóźniała i ja miałem czas na to,żeby na spokojnie zamówić u firmowo ubranego barmana kawę i smaczne ciastko. Za 5 minut zauważyłem naszą ukochana Primadonnę,która z daleka obdarowała mnie pięknym uśmiechem. Po miłym powitaniu i pozdrowieniach oraz przyjemności od pysznej kawy dostałem od Primadonny autograf na dużym zdjęciu z jej podobizną oraz drugi autograf na małym zdjęciu dla mojej śpiącej Katarzyny. Po takich historycznych sprawach wręczyłem jej reklamówki z darami od hojnych sponsorów. Na zakończenie spotkania poprosiła przesłać podziękowanie dla Głównego Sponsora firmy COLWAY za kolagen naturalny. Po spotkaniu z Wielką Gwiazdą Polskiej Operetki wróciłem do pokoju,gdzie na mnie już czekała smaczna piękna Katarzyna. Ja jej powiedziałem zamknij oczy a dostaniesz prezent od Primadonny i zbliżyłem swoje usta do jej ust i w seksownym pocałunku podałem jej zdjęcie z autografem Primadonny.Po wielkich emocjach spotkania z Primadonną Polskiej Operetki oraz gorącej miłości z piękną i seksowną Katarzyną szczęśliwy i natchniony na nowe bohaterskie sprawy wyjechałem do ukochanej Krynicy,gdzie na mnie czekała moja kreatywna praca i tłumy spragnionych klientek mojej nowej firmowej kolekcji paryskich kosmetyków pod nazwą "Princesse du Bal".A z pierwszą Królową Festiwalu i innymi kandydatkami na Koronę Królowej spotkałem się ponownie za rok w naszej Pięknej Krynicy-Zdroju. Państwa też zapraszam na prezentację moich nowych kosmetyków. Opowieść na tym się kończy i czekam na Państwa opinie oraz zapraszam na Europejski Festiwal im.Jana Kiepury, gdzie będzie prezentacja mojej książki o Maestro Bogusławie Kaczyńskim, Grażynie Brodzińskiej oraz oraz naszego słynnego rodaka i gwiazdora Jana Kiepury. 5.04.2020.dr Vasyl Stratulat-Smolnicki.
GRAŻYNA BRODZIŃSKA WIELKA GWIAZDA OPERETKI ORAZ KRÓLOWA FESTIWALU im.JANA KIEPURY 2007 |
Kronika Festiwalu im Jana Kiepury |
COŚ O MEGA GWIEŹDZIE POLSKIEJ OPERETKI
GRAŻYNIE BRODZIŃSKIEJ
.
.
Witam Państwa Serdecznie z Krynicy-Zdroju .Już dużo czasu czekałem na wielkie natchnienie ,kiedy będę przygotowany do tego aby napisać blog o wielkiej Osobowości Artystycznej nie tylko naszego pięknego kraju a i świata, bo Grażyna Brodzińska ma nie tylko kunszt wielkiej Mega Gwizdy Operetki ale jest bardzo piękną Kobietą. Corocznie do Krynicy na Festiwal im.Jana Kiepury jadą tłumy fanów aby ponownie smakować grację i niesamowity głos,który z wiekiem jest jak dojrzałe markowe wino.Codziennie w internecie słucham wszystkie operetki w których śpiewa Królowa Piękności i super gwiazda sceny.Powiem Państwu piękną historię o tym jak ja się znalazłem w Krynicy i jak poznałem bohaterkę tej opowieści.A było to tak, mieszkałem w Odessie,gdzie pracowałem jako wykładowca w Konserwatorium Muzycznym im. wybitnej operowej śpiewaczki Antoniny Neżdanowej. To były czasy,kiedy w Odessie i na Ukrainie panował totalitarny reżym Radziecki.Miałem bardzo dobrą i ciekawą pracę,ale duch wolności i swobody zawsze siedział w moim europejskim sercu bo urodziłem się w wolnym kraju w Rumunii w czasach Króla Michaja. Po prawdzie mówiąc nigdy nie mogłem pomyśleć,ze przyjdzie czas i komunistyczny okrutny reżim padnie. A jednak w jeden słoneczny dzień reżym padł i w Odessie wszystko się zmieniło. Nastąpiła euforia,że jestem wolny i jak tylko granice się otworzyły wyjechałem do Paryża z wycieczką turystyczną a w drodze powrotnej z Francji zdecydowałem,że na zawsze zostanę w Polsce. Od pierwszego dnia kiedy zostałem w Warszawie otworzyłem "gębę" żeby mówić w języku polskim,założyłem firmę i ciężko pracowałem,żeby samodzielnie się utrzymać. Dzięki pomocy bardzo miłych polskich obywateli szybko poradziłem sobie z językiem i znalazłem dobre mieszkanie na ul.Mickiewicza. A do Krynicy pojechałem w związku z tym,że miałem problemy zdrowotne z żołądkiem i mój dobry znajomy pułkownik A.Rusak doradził mi pojechać na leczenie do Krynicy,gdzie zrozumiałem, że to prawdziwy raj zdrowia i warto się przenieść na stałe i tak to zrobiłem. Szybko znalazłem mieszkanie w Hotelu Wisła i tak na zawsze zostałem kryniczaninem i wybitnym producentem kosmetyków pod firmowym znakiem "Stratulat Krynica". Do pracy w Pijalni Głównej zawsze chodziłem na wizytowo ubrany i upiększony modną kolorową muszką. Moi koledzy z pracy mówili,że jestem najlepszą wizytówką Krynicy i to dodawało mi kreatywności i genialnych pomysłów. Pokochałem tych ludzi i kuracjuszy i z tego powodu wszyscy w Krynicy witali się ze mną a kuracjuszki z Polski i całego świata zawsze stały w kolejce przy moim stoisku prosząc o podanie im moich pomadek oraz zrobienie modnego makijażu bo wiedziały,że ja pracowałem w konserwatorium muzycznym i mam bardzo artystyczną i kreatywną duszę. Od pierwszego roku zamieszkania w Krynicy czekałem zawsze na przyjście lata bo w lato na początku sierpnia Krynica się wypełniała gwiazdami opery i operetki oraz wielką liczbą publiczności z całego świata. Od 2001 roku chodziłem na wszystkie koncerty Europejskiego Festiwali im.Jana Kiepury,kiedy pierwszy raz widziałem na scenie Grażynę Brodzińską miałem marzenie zorganizować Konkurs Piękności pod nazwą Królowa Festiwalu im. Jana Kiepury oraz ustanowiłem Statuetkę Nagrody im Jana Kiepury, który kiedyś mieszkał w Krynicy i był wielkim gwiazdorem początku XX stulecia. Powiem Państwu,że to było nie takie proste bo władze Krynicy tych czasów miały bardzo dziwną wiejską psychologię i nie bardzo rozumieli,że moja propozycja to wielka promocja Festiwalu im.Jana Kiepury i Krynicy nie tylko w Polsce a i w całym świecie.Z tego powodu wszystkie organizacje tego konkursu i nagrody były bardzo utrudnione i organizacyjne i finansowo i wtedy ja zdecydowałem,bo mam bardzo kreatywne zdolności organizacyjne i potrafię sam to zrobić.Dodatkowo nie traciłem nadziei,że znajdę poparcie wśród mieszkańców Krynicy i biznesmenów. Oświadczam,że środki na projekt i zrobienie korony zafundował Krynicki biznesmen Antonief a prezenty dla gwiazd Konkursu Piękności zbierałem u Krynickich Malarzy, którzy byli zachwyceni moim genialnym projektem. I tak powoli w 2006 roku miałem prawie wszystko przygotowane do wielkiego historycznego wydarzenia dla Krynicy i Polski. I wtedy pomyślałem,że czas na to,żeby sie spotkać z Maestro B.Kaczyńskim,który tak samo jak ja mieszkał na czas festiwalu w Hotelu Wisła na tym samym piętrze co ja, tylko on mieszkał w luksusowym apartamencie, a ja w zwykłym pokoju z osobnym zlewem. On wiedział,że ja przyjechałem z Odessy i że pracowałem w konserwatorium muzycznym i mamy dużo wspólnych tematów w sprawach teorii muzyki,opery i operetki Z tego powodu czasami spotykaliśmy się na tarasie hotelu i mieliśmy bardzo ciekawe rozmowy i wspomnienia o wybitnych osobowościach.Kiedyś na tarasie restauracji Wisły siedząc z Panem Bogusławem i spożywając pyszne kremówki rozmawialiśmy na temat Antoniny Nieżdanowej z Konserwatorium Muzycznym w Odessie,gdzie ja pracowałem dużo lat. Pan Bogusław z uśmiechem zgadł o kogo mi chodziło i powiedział "a to ta mała czarna gwiazda operowa z Odessy". Byłem bardzo zdziwiony i ucieszony,że Maestro wiedział o takich historycznych gwiazdach ze wschodu.Na innym wspólnym spotkaniu,kiedy rozmawialiśmy o europejskich gwiazdach zapytałem wielkiego znawcę wybitnych osobowości estrady czy może udałoby się na następny festiwal zaprosić francuską gwiazdę Mireille Mathieu. Był bardzo zaskoczony moją propozycją i odpowiedział z dziwnym uśmiechem znawcy wymagań takiej rangi artystów, że naszych krynickich skąpych władz nie stać nawet na ochronę dla takiej gwiazdy. Na innym spotkaniu mieliśmy piękną rozmowę którą byłem zainteresowany i dobrze przygotowany bo to był temat o moich genialnych pomysłach. Z tego powodu zacząłem rozmowę,że my w Krynicy mamy Światowy Festiwal Wielkiego Gwiazdora Jana Kiepury i chciałbym zafundować Nagrodę Statuetki im. Jana Kiepury oraz zorganizować Konkurs Piękności pod nazwą Królowa Festiwalu dla naszych pięknych gwiazd opery i operetki. Zauważyłem błysk w oczach Maestro i zrozumiałem,że trafiłem w dziesiątkę. Pan Kaczyński był bardzo zachwycony tym pomysłem i nawet głośno powiedział,że to genialny pomysł. I to dla mnie była historyczna chwila bo dostałem zgodę Maestro a to oznacza że będzie realna możliwość w 2007 roku ogłosić pierwszą Królowe Festiwalu oraz będzie wręczenie pierwszej Nagrody Statuetki im.Jana Kiepury. Szczęśliwy,że udało się wszystko zorganizować czekałem spokojnie ale z przyjemnym biciem serca na początek Festiwalu im Jana Kiepury w 2007 roku. Jednak w jednej chwili sytuacja tragicznie się zmieniła, do obywateli naszego kraju i Krynicy doszła bardzo przykra informacja, że 14 marca 2007 roku Maestro B.Kaczyński doznał udaru mózgu a wskutek tego miał częściową utratę zdolności mówienia oraz paraliż prawej ręki. Z tego powodu my w Krynicy oraz publiczność z całego świata martwiliśmy się o życie Maestro i los Festiwalu im.Jana Kiepury. Chcę Państwu podkreślić, że nasze modlitwy zostali wysłuchane i Pan B.Kaczyński,który był wielkim bojownikiem jak wybitny i lubiany "szeryf" miał wielką motywację do życia bo wiedział,że publiczność z całego świata czeka na jego wyzdrowienie i pojawienie się na scenie jak zawsze na początku sierpnia.On walczył o swoje życie i w końcu zwyciężył. Wysiłki najwybitniejszych lekarzy i wielka siła ducha Maestro zrobiła swoje i stał się wielki cud bo 30 maja tego samego roku Wielki Maestro B.Kaczyński opuścił szpital. Cały świat podziwiał jego bohaterskie wysiłki i zmagania z chorobą i że on będzie jak zawsze rozdawał autografy oraz podpisywał swoje historyczne książki. Powiem Wam na żywo jak było przed festiwalem w 2007 roku. W mojej pamięci ukazują się te wszystkie kolorowe obrazy tego okresu. Pamiętam jak my wszyscy w końcu lipca z wielkim niecierpliwieniem czekali na pojawienie się Wielkiego Maestro. Ja jak zawsze mieszkałem w hotelu Wisła i czekałem kiedy na moim piętrze pojawi się Maestro. I tak w pewien słoneczny dzień a dokładnie 5 sierpnia tydzień przed festiwalem usłyszałem niepowtarzalny głos Wielkiego Maestro. A kiedy po obiedzie wracałem z pracy zauważyłem Pana Bogusława Kaczyńskiego na werandzie ubranego w swoją firmową koszulkę granatową w czerwone i białe paski.To dla nas wszystkich w Krynicy-Zdroju był dowód,że festiwal się odbędzie z udziałem ulubieńca publiczności B.Kaczyńskiego. Opowiem Państwu jaka była atmosfera,kiedy informacja była podana w mediach,że B.Kaczyński już jest w Krynicy. To spowodowało szał codziennych przyjazdów do Krynicy publiczności z Polski oraz całego świata. Coś dla Państwa o cudach Krynicy nie tylko jako Perły Uzdrowisk a i jak mekki muzyki operowej i operetkowej oraz ojczyzny wielkiego gwiazdora początku XX stulecia J.Kiepury. Krynica - to piękny dziewiętnastowieczny kurort,słynący z wód leczniczych oraz niepowtarzalnej atmosfery i oryginalnej architektury. To tutaj wznosi się historyczny dom Jana Kiepury, jedna z najbardziej luksusowych budowli, jakie można było podziwiać w Europie i świecie. Wielki Gwiazdor Jan Kiepura i Marta Egchert zbudowali to za swoje osobiste dochody z koncertów i filmów,które były nakręcone z ich udziałem jako głównych aktorów. i celebrytów. Nasi ukochani gwiazdorzy nazwali swój piękny historyczny dom Patria, Ojczyzna. Ten luksusowy dom z taką poetyczną i patriotyczną nazwą "Patria", był jedynym polskim domem rodziny Jana Kiepury. Po występach w Europie i innych krajach świata Gwiazdorzy pędzili więc do ukochanej Krynicy z najodleglejszych zakątków świata, aby przed nowymi występami choć kilka dni czy tygodni spędzić w swoim domu oraz wśród kochanej publiczności. Tłumy ludzi zawsze zbierały się przed ich domem i głośno śpiewali ich znane arie z operetek oraz głośno wołano "Jasiu śpiewaj" I wtedy Jan Kiepura pojawiał się na balkonie i wszyscy razem śpiewali " Brunetki, Blondynki", "Nino","Signorinę" i jeszcze inne modne piosenki rozsławione dzięki jego genialnym filmom. Kiedy legendarny "Chłopiec z Sosnowca" tenor wszystkich czasów zaczynał śpiewać Brunetki Blondynki ja wszystkie Was dziewczynki całować chcę to owacji, brawo, brawo maestro, były słyszane aż na Deptaku przed Pijalnią.Podobnie było gdy na Deptaku pojawiał Mistrz. W stronie Gwiazdora biegły tysiące ludzi z wyciągniętymi rękami prosząc o bezcenne autografy. A potem stawiono Kiepurę na dachu jego luksusowego samochodu i zaczynała się rewia historycznych i bardzo lubianych przebojów i to był ten hojny dar dla rzeszy wielbicieli jego niezwykłego głosu,barwnej i zadziornej osobowości,miłości do swoich fanów opery i operetki,urody i wielkiej legendy jaka go otaczała już za życia. Jednak wracamy do Europejskiego Festiwalu im.Jana Kiepury i bohaterki naszej opowieści Grażyny Brodzińskiej.Po przybyciu B.Kaczyńskiego do Krynicy-Zdroju za kilka dni pojawiły się i inne gwiazdy festiwalu 2007. Wśród nich najbardziej publiczność oczekiwała na Grażynę Brodzińską, która była Primadonną Polskiej i Europejskiej Operetki. Ja miałem za zadanie pilnować,kiedy pojawi się Primadonna aby powiadomić ją o tym,że jury dżentelmenów Krynicy i Polski zdecydowało,że jest faworytką i jedną z głównych kandydatek do Korony Królowej Festiwalu im.Jana Kiepury 2007 roku.Dwa dni przed rozpoczęciem festiwalu pojawiła się na Deptaku nasza ukochana i lubiana Gwiazda. Organizatorzy Festiwalu zrobili jej wielką marketingową reklamę bo pośrodku Deptaku i w oknach Pijalni Głównej były ogromne kolorowe i bardzo piękne bilbordy z profilem niesamowicie pięknej Kobiety i Primadonny Europejskiej i Polskiej Operetki. Jak zawsze ona miała apartament luksusowy w Hotelu Małopolanka,gdzie na dole w kawiarni spotkaliśmy się z Primadonną. Po tym jak ja powiedziałem,że Jury zdecydowało,że ona jest główną Faworytką do Korony Królowej Piękności Festiwalu im.Jana Kiepury teatralnie uśmiechnęła się i powiedziała,że nareszcie będzie miała pamiątkę z Festiwalu. I tak do Krynicy błyskawicznie zjeżdżali się wybitni politycy,aktorzy, artyści,media i telewizja oraz ogromna ilość publiczności ze wszystkich zakątków Polski i Świata. Do mojego sklepu z kosmetykami, cały czas przychodzili nie tylko na zakupy moich oryginalnych kosmetyków z firmowym nadpisem "Stratulat Krynica" ale również gwiazdy z całego świata( USA,Włoch, Ukrainy,Francji,Rosji, Niemiec i innych państw) przychodziły do mnie,żeby się przywitać i pogadać o gwiazdach operetki i moich konkursach bo na ten czas ja z pomocą mediów zrobiłem mocną akcję reklamową o tym,że na zakończeniu festiwalu będzie wręczenie Korony Królowej Festiwalu. I tak proszę Państwa w przyjemnych i euforycznych działaniach i spotkaniach z moimi fankami i gwiazdami mijały dni i nastał dzień 11 sierpnia 2007 roku inauguracja Festiwalu im.Jana Kiepury. równo o godzinie 20.00 zaczęła się historyczna inauguracja festiwalu. Z mojego punktu widzenia historyczna z powodu tego,że stał się cud i Wielki Maestro B.Kaczyński został uratowany i jest teraz z nami i jak zawsze prowadzi festiwal a po drugie Grażyna Brodzińska i Bogusław Kaczyński jubilaci - 25 lat razem na scenie- i kiedy kurtyna się odtworzyła wszyscy na stojąco skandowali brawo brawo. Po trzecie to pierwszy festiwal,kiedy na zakończenie będzie wręczenie Korony Królowej Festiwalu oraz Nagrody statuetki im.Jana Kiepury. To było bardzo wzruszające wydarzenie bo Wielki Maestro Bogusław Kaczyński jak zawsze w firmowym smokingu upiększony dużym białym kwiatkiem jak małe dziecko w łzach wspierając się na lasce oraz trzymając za rękę Primadonnę Grażynę Brodzińską dziękował publiczności z Polski i całego świata za gorące powitania i oceny jego talentu i zasług. I tak zaczął się inauguracyjny koncert wielkich gwiazd z Polski i Unii Europejskiej. Na scenę po kolei wychodziły największe gwiazdy; Grażyna Brodzińska,Edyta Ciechomska,Edyta Piaseczna,Iwona Tober,Krystyna Tyburowska,Witold Matulka, Guillermo Orozco (Hiszpania),Juliusz Ursyn Niemcewić, Tadeusz Szlencer, Aleksandr Teliga, Ryszard Wróblewski i inni. Bogusław Kaczyński jak zawsze w luksusowym smokingu dżentelmena pełnił obowiązki gospodarza koncertu inauguracyjnego siedząc w fotelu z lewej strony sceny. Ja jak zawsze byłem na wszystkich koncertach tego festiwalu jako gość honorowy i miałem za zadanie razem z Jury ocenić,która z kandydatek na koronę jest najpiękniejsza oraz ma światowy talent grację,urodę oraz najpiękniejszy głos. I taka była moja misja do końca festiwalu. W wielkich emocjach i ocenach talentów gwiazd trwały koncerty za koncertami aż nastał dzień 25 sierpnia wielki dzień zakończenia festiwalu i wręczenia Korony Królowej piękności i Nagrody Statuetki im.Jana Kiepury.Oczekiwano ostatecznej decyzji wielkiego Jury Gentelmenów Krynicy oraz zebranych głosów publiczności z Polski, świata i osobiście mojej oceny jako znawcy urody, kunsztu operetki była jednogłośna,że na koronę Królowej Festiwalu im Jana Kiepury zasługuje Primadonna Brodzińska, a Nagrodę Statuetki im.Jana Kiepury Wielki Maestro Bogusław Kaczyński. Coś o tym jaka była Krynica w dzień zakończenia festiwalu. To była sobota od rana do Krynicy dodatkowo do tej publiczności,która już była w Krynicy w ciągu dwóch tygodni przyjechało około 5 tyś. nowych fanów tego festiwalu.Wszystkie hotele i restauracje były zapełnione, wszyscy szukali biletów na koncert. Był słoneczny dzień i w pracy miałem bardzo dużo stałych moich klientów z różnych końców świata. Równo o godzinie 17.00 udało mi się zamknąć interes z moimi ukochanymi kobietami i miałem 3 godziny na kolacje,makijaż i przygotowanie do Koronacji Królowej Festiwalu. Wyszedłem z domu o godzinie 19.00 na ulicy Kraszewskiego było puste i bardzo zimno bo w Krynicy zawsze na koniec sierpnia temperatura wieczorem obniża się do 3-4 stopni. Kiedy doszedłem na Deptak to przed wejściem do Pijalni Głównej były tłumy ludzi proszących o bilet.Przed bramą Pijalni stało 3 mocno zbudowanych panów,którzy bardzo uważnie sprawdzali bilety.Ja jako honorowy gość byłem zaproszony i pokazano mi miejsce w drugim rzędzie od sceny. W pierwszym rzędzie już było dużo bardzo wybitnych polityków,urzędujących,artystów oraz Pan Emil Bodziony Burmistrz Miasta Krynicy. Obok mnie była bardzo piękna dojrzała Kobieta,która była w Krynicy bardzo znana jako Kronikarka Festiwalu Danuta Chrostowska i miała tytuł doktora. Ja zdecydowałem wykorzystać okazję i poznać ją bliżej.Powiedziałem jej,że jest bardzo piękna i jestem zachwycony jej historycznymi kronikami festiwalu oraz,że dzisiaj będzie wręczenie Korony Królowej Festiwalu Im.Jana Kiepury oraz Nagrody Statuetki im. naszego Wielkiego Gwiazdora Jana Kiepury.Ona powiedziała,że wie o tym od burmistrza i że jest zachwycona moim projektem. Ja ze swojej strony poprosiłem ją,żeby ona zrobiła zdjęcia w czasie koronacji. Dodatkowo dostałem od niej mały znak,że chciałaby żebym ja po niej został kronikarzem Festiwalu im.Jana Kiepury, wtedy ja nie bardzo dobrze zrozumiałem z jakiego powodu ona podaje mi taką piękna propozycję. Sprawa w tym,że za rok ja się dowiedziałem,ze ona jest chora na raka. Kiedy po rozmowie z Panią Danutą podniosłem głowę w pierwszych rzędach było pełno Gwiazd, a Pijalnia była zapełniona fanami muzyki operetkowej z całego świata. Nagłe równo o godzinie 20.00 kilka tys.fanów głośno zaczęli zapraszać na scenę wielkiego Maestro B.Kaczyńskiego klaskając czekali z niecierpliwością na otwarcie kurtyny i pojawienie się celebryty tej wielkiej uczty. Wtenczas magicznie otworzyła się kurtyna i orkiestra zagrała brawurowego marsza i na scenie pojawił się elegancko ubrany we frak Maestro z dużym białym kwiatkiem w butonierce a obok Maestro była ulubienica publiczności Primadonna Brodzińska,która była ubrana w suknie od Diora, czarująca o finezyjnej urodzie,pełna ciepła i serdeczności z wielkim temperamentem prezentowała najwyższy kunszt sztuki wokalnej w arii z operetki Królowa Czardasza E.Kalmana. Lubiana i Prawdziwa Primadonna Polskiej Operetki raz za razem była zapraszana na bis. Następnie po kolei Bogusław Kaczyński zapraszał na scenę Kamilę Cholewińską,Annę Cymerman,Marię Mejer Iwonę Tober, Tomasza Raka i Dariusza Stachurę.Czas leciał błyskawicznie bo już była 12.00 w nocy, a publiczność nie przestawała zapraszać ulubionych gwiazd do bisowania. Ja wtedy już byłem przygotowany do wręczenia Korony Królowej Festiwalu bo w rękach trzymałem koronę a moja piękna asystentka, która powiedziała mi,że boi się że straci przytomność na scenie od emocji, a ja ją uspakajałem i powiedział jej,ze to wielka przyjemność a dodatkowo będzie w mediach,choć u mnie też serce mocno biło. Kiedy dostałem sygnał o koronacji to szybko z uśmiechem wszedłem na scenę i wręczyłem wszystkim gwiazdom tego historycznego koncertu kwiaty.Z wielkim biciem serca podszedłem do mikrofonu z 2 kopertami i ogłosiłem,że decyzją jury Dzentelmenów z Krynicy,Polski i Świata Królową Piękności Festiwalu im.Jana Kiepury 2007 została Primadonna Brodzińska, która stała obok mnie z lewej strony a Nagrodę Statuetki im Jana Kiepury otrzymał Wielki Maestro Bogusław Kaczyński.Pani Grażyna uśmiechnęła się do mnie czarująco a ja trzęsącymi ze wzruszenia rękami bardzo sprytnie nałożyłem koronę na głowę naszej Primadonny Grażyny Brodzińskiej. Pierwsza Królowa Piękności podziękowała Jury i publiczności oraz oczarowała fotografów, telewizję i media swoją urodą oraz pięknym uśmiechem. Po tym uroczystym zakończeniem zostaliśmy wszyscy zaproszeni na pożegnalny bankiet. Na bankiecie były wszystkie gwiazdy tego wieczoru. Wszyscy dziękowali Bogusławowi Kaczyńskiemu oraz gratulowali Królowej Piękności. A ja z wielkim biciem serca dostawałem pozdrowienia i uśmiech od wszystkich gwiazd tego wieczoru,które miały marzenie,że z czasem tez będą ukoronowane. Na zakończenie bankietu Pani Grażyna Brodzińska poprosiła mnie abym przyjechał do Warszawy na spotkanie i zostawiła mi swój numer telefon aby uzgodnić dzień spotkania. Za tydzień zadzwoniłem do Pani Brodzińskiej i uzgodniliśmy termin spotkania w hotelu Forum na godzinę 11.00 na dole w kawiarni.Dzień przed spotkaniem przyjechałem do Warszawy,gdzie miałem zamówiony pokój z miłosnym komfortem i zadzwoniłem do swojej dawniej znajomej z którą znaliśmy się z czasów,kiedy mieszkałem w Warszawie na ul.Mickiewicza. Moja Dama pracowała jako lekarka i powiedziała,że ma wolny dzień, a dodatkowo była zachwycona,że ma okazje spotkać się w luksusowym hotelu. Byłem bardzo zainteresowany miłosnym spotkaniem z piękną Katarzyną i szybko poszedłem do sklepu po szampan i nie tylko bo przed nami była wymarzona noc miłości. Kiedy weszła piękna gwiazda byłem zapalony i miłośnie szalony. Gdy weszła moja miłość do pokoju ująłem ją za zgrabną talię i jednym ruchem zdjąłem jej seksowne majtki razem z czarnymi czarującymi rajtkami a mój bojowy ptaszek wszedł w pałac jej kwiatka miłości. Ona też była bardzo zapalona i tuliła mocno moja głowę i to był szał wielkich uczuć i emocji największego daru natury euforii miłości. Po takich pięknych emocjach i gorących wyznaniach miłości byliśmy bardzo szczęśliwi,wolni i głodni.Podczas gdy Dama brała prysznic oraz robiła sobie seksowny makijaż ja bardzo fachowo rozłożyłem wszystkie dary natury oraz szampana na ogromny stół. Kiedy Katarzyna wyszła to ja błyskawicznie otworzyłem szampana, pijąc napój bogów mocno całowaliśmy się. Noc była krótka i gorąca. Rano o 7.00 ja obudziłem się i poszedłem na spacer w stronę wielkiego komunistycznego Pałacu Kultury i Nauki, gdzie kiedyś był wielki bazar i u obywateli Ukrainy i Rosji można było kupić dużo ciekawych rzeczy. Po nocnych przyjemnych emocjach i spacerku po ulubionych ulicach Warszawy wróciłem do Hotelu Forum,gdzie moja seksowna Katarzyna słodko spała więc szybko przygotowałem pyszną kawę i śniadanie. Piękna ukochana zjadała wszystko i mówiła,że jest jeszcze głodna więc przez telefon zamówiliśmy dodatkowo kilka smacznych potraw.Pyszna kawa i inne przyjemności miały bardzo erotyczne działanie i Katarzyna powiedziała,ze do spotkania z Primadonną na godzinę 11.00 mamy czas na zdrowotny seks i smaczne pocałunki,których było na wszystkie smaki i rodzaje miłości od francuskich manier do tatarskich dzikich rodzajów. Po takich cudach miłości i prawdziwego seksu gwiazda wieczoru ponownie zasnęła a ja po prysznicu,makijażu i perfumowaniu w firmowym ubraniu upiększony muszką z dwoma dużymi reklamówkami,pełnymi prezentów od sponsorów oraz od głównego sponsora firmy COLWAY poszedłem do baru na dole hotelu, gdzie miało się odbyć spotkanie z Primadonną Grażyną Brodzińską. Jednak Wielka Gwiazda się spóźniała i ja miałem czas na to,żeby na spokojnie zamówić u firmowo ubranego barmana kawę i smaczne ciastko. Za 5 minut zauważyłem naszą ukochana Primadonnę,która z daleka obdarowała mnie pięknym uśmiechem. Po miłym powitaniu i pozdrowieniach oraz przyjemności od pysznej kawy dostałem od Primadonny autograf na dużym zdjęciu z jej podobizną oraz drugi autograf na małym zdjęciu dla mojej śpiącej Katarzyny. Po takich historycznych sprawach wręczyłem jej reklamówki z darami od hojnych sponsorów. Na zakończenie spotkania poprosiła przesłać podziękowanie dla Głównego Sponsora firmy COLWAY za kolagen naturalny. Po spotkaniu z Wielką Gwiazdą Polskiej Operetki wróciłem do pokoju,gdzie na mnie już czekała smaczna piękna Katarzyna. Ja jej powiedziałem zamknij oczy a dostaniesz prezent od Primadonny i zbliżyłem swoje usta do jej ust i w seksownym pocałunku podałem jej zdjęcie z autografem Primadonny.Po wielkich emocjach spotkania z Primadonną Polskiej Operetki oraz gorącej miłości z piękną i seksowną Katarzyną szczęśliwy i natchniony na nowe bohaterskie sprawy wyjechałem do ukochanej Krynicy,gdzie na mnie czekała moja kreatywna praca i tłumy spragnionych klientek mojej nowej firmowej kolekcji paryskich kosmetyków pod nazwą "Princesse du Bal".A z pierwszą Królową Festiwalu i innymi kandydatkami na Koronę Królowej spotkałem się ponownie za rok w naszej Pięknej Krynicy-Zdroju. Państwa też zapraszam na prezentację moich nowych kosmetyków. Opowieść na tym się kończy i czekam na Państwa opinie oraz zapraszam na Europejski Festiwal im.Jana Kiepury, gdzie będzie prezentacja mojej książki o Maestro Bogusławie Kaczyńskim, Grażynie Brodzińskiej oraz oraz naszego słynnego rodaka i gwiazdora Jana Kiepury. 5.04.2020.dr Vasyl Stratulat-Smolnicki.
Witam Państwa Serdecznie ten blog z wielkim szacunkiem do Bardzo Pięknej Kobiety i Mega Gwiazdy Polskiej i Europejskiej Operetki.Zapraszam do czytania i czekam na Państwa opinie.Dr Vasyl Stratulat-Smolnicki. Milego Wam Dnia z Krynicy.
OdpowiedzUsuń