20 LAT TRIUMFU POLSKI W UNII EUROPEJSKIEJ.

                                       20 LAT TRIUMFU POLSKI W UNII EUROPEJSKIEJ                       


20 LAT TRIUMFU  POLSKI  W UNII EUROPEJSKIEJ

          Witam Państwa serdecznie z Królewskiego miasta Krakowa. Jestem dr ekonomii i prawnikiem. Urodziłem się w Królewskiej Rumunii w czasach Króla Michaia.Po II Wojnie Światowej,kiedy mój kraj został okupowany przez rosyjską ordą wyjechałem do Odessy,gdzie pracowałem jako wykładowca na ekonomie i prawo. Po ojcu jestem Rumunem a po matce jestem polakiem. Matka z  pochodzenia  Polską z rodu Smolnicki. W czasach kiedy Polska była od morza do morza rodzice się osiedlili w Muldawii.W Odessie mieszkałem do czasów,kiedy się rozpadł mur radziecki.I wtedy uciekłem do polski,gdzie byłem bez mieszkania,dochodów i pracy.Obecnie jestem polakiem i korzystam ze wszystkich blag materialnych i moralnych jak i wszystkie obywateli Polski.Wtedy na początku.stulecia wszystko było po innemu.Chiba wszyscy pamiętają jaka wtedy była Warszawa,Kraków i inne miasta naszego kraju:pusty sklepy,bazary,bezrobocie i bardzo biedny ludzie.Ja jestem dumny ze wtedy byłem razem ze wszystkimi polakami,którzy zawsze mi wspierali i pomagali.Zawsze pamiętam tech dobry ludzi,którzy z wielką miłością podawali mi kanapki albo ubrania i mówili: proszę dla pana kanapki albo ciepła kurteczka.W jeden dzień grudnia w 1992 roku w Warszawie na Żoliborzu sprzedawałem przed sklepem swoje rzeczy,którzy ja przywiozłem z Odessy i do mnie podeszła dojrzała kobieta,która miała w rękach ciepłom kurteczkę i powiedziała niech ubierze bo może Pań zachorować. Miałem bardzo miłego dojrzałego przyjaciela Pana Pułkownika Rusaka,którzy był dyrektorem wojskowego hotelu na Żoliborzu,którzy zawsze miał dla mnie pokój po dobrej cenie.Wieczorami po prace zawsze mieli my z Panem Rusakiem bardzo ciekawe rozmowę na tematy polityczne i ekonomiczne. On z wielką ochotą opowiadał o czasach dyktatorskiego reżymu generała Wojciecha Jaruzelskiego i komunistycznego okrutnego reżymu. W te głodne i szare czasy my wszyscy marzyli  i robili prognozy  o szansach wejścia Polski do Unii Europejskiej. W te smutne czasy nikt nie wierzył,że to jest możliwe.

            



                                                                                

                                                                                            

                                                                                         



                                                                                    

                                                                                        

Komentarze